1-4meta 25mg
1-9 prolo 200mg 35d
1-9 bold 250mg e7d (bold fake nie działał nic. kolega przy 500mg tez nie odczuł jego działania)
dzis mineły 2 tygodnie od ostatniego strzału prolki. od bolda około 18 dni
czas sie odblokowac z tym ze nie vczuje wogóle potrzeby zeby robic odblok. kupiłem 30 tab cloma po 50mg oraz tamox 20 tab po 20mg. ale wogóle nie czuje sie zablokowany ostatnio mam libido jak kon rozpłodowy. non stop mi sie chce seksu czuje sie zankomicie. jadra sa torszke pomniejszone ale co z tego jak kitara odpalona. nie wiem czy powinienem brac odblok czy to tylko złudne momenty a przysadka jest zablokowana...
jak uwazacie?
przed cyklem miałem testa na granicy normy progesteron podwyzszony prolaktyna szalała ale juz sie uspokoiło dosyc dawno. wszystko przez M drola zaszkodził mi
Zmieniony przez - MetalMind w dniu 2010-05-17 12:36:21