Arturo925
Cześć. Tak jak w temacie. Miesiąc temu grając w piłkę nożną bez rozgrzewki prawdopodobnie naderwałem mięsień. Byłem z tym u ortopedy, ten zalecił mi abym smarował to maścią Heparinum GSK i odpoczywał. Mówił abym odpoczywał jakieś 3 tyg. i w razie potrzeby odwiedził go jeszcze raz. Ale... Mięsień mnie nie boli lecz jest tak, że włókno (czy coś tam) jest zgrubiałe. W piłkę nie gram, ani tego mięśnia nie męczę. I tu nasunęła mi się taka myśl... Czy gdybym spożywał więcej białka roślinnego i zwierzęcego to ten mięsień by się szybciej zregenerował? Oczywiście przy dalszym odpoczynku. O i czy któraś z tych czynności go nadwyręża?:
-Jazda na rowerze (krótkie odcinki, góra 5km)
-Od czasu do czasu bieg truchtem na krótkie odcinki, do 150m(NIE sprintem)
-Gra w siatkówkę
Za wszelkie pomocne informacje dziękuję. Myslę że ktoś odpowie na mój post;)
PS: Jeżeli ktoś miał coś podobnego, to czy mogłby mi powiedzieć jaką maść stosował, ile trwała kuracja i czy skutki dawnego naderwania są widoczne do dziś.
-Jazda na rowerze (krótkie odcinki, góra 5km)
-Od czasu do czasu bieg truchtem na krótkie odcinki, do 150m(NIE sprintem)
-Gra w siatkówkę
Za wszelkie pomocne informacje dziękuję. Myslę że ktoś odpowie na mój post;)
PS: Jeżeli ktoś miał coś podobnego, to czy mogłby mi powiedzieć jaką maść stosował, ile trwała kuracja i czy skutki dawnego naderwania są widoczne do dziś.
Krzysztof Piekarz
