Zumba

Może opiszę swoje doświadczenia z Zumbą. Ta forma zajęć odpowiada mi w 100-u%. Nie przepadam za nudnym aerobikiem, siłownia to nie dla mnie - nudno, nie tego szukam, zajęcia taneczne są u mnie w mieście ale dla przedszkolaków. Na zumbę zapisałam się 4 miesiące temu. Ważyłam 64kg przy wzroście 164. Kondycja kiepska - rok po ciąży a nic kompletnie nie robiłam ze sobą pod względem sportu. Teraz - nie przetrwam tygodnia bez zajęć. Jestem zaabsorbowana całą energią, uśmiechem, pozytywnymi wibracjami które unoszą się gdy 20 babeczek kręci tyłkami i wyciska z siebie siódme poty przy różnorodnych rytmach. Początki były trudne do opanowania - dla każdej - jak babki mówiły. Po 2 miesiącach wszystko robiłam "z głowy" słysząc dany numer. Rytmy szybko wpadają w ucho i już mam swoją muzykę na CD w aucie. Polecam tą formę aktywności. Z moimi zaczątkami depresji zimowej zumba poradziła sobie w oka mgnieniu. Robiąc bilans w cm, wadze i na zdjęciach - optycznie jestem w szoku!!!

Dodam tylko że od listopada - z przerwą świąteczną, zrzuciłam nie wiem gdzie około 10kg. Z rozmiaru 42 przeszłam na 36/34, jem sporo o w miarę regularnych godzinach, czasem zapodam jakiegoś fat burnera, nie liczę kalorii, białko głównie naturalne - kurczaczek, orzechy - tego sporo bo na zumbie trzeba mieć sporo energii. Zumba potrafi zdziałać cuda! Proszę mi wierzyć. Wkleiłabym zdjęcia ale nie wiem jak. - tak dla porównania.

Nie bawiłam się zumbą. Przynajmniej aż do chwili, gdy chłopak kupił Zumba Fitness World Party na Kinect. Do tej pory nie wiem, czy to nie była jakaś sugestia, czy coś w ten deseń... ;) Grunt, że od tego czasu regularnie uczęszczam na prawdziwe zajęcia. Działa to zbawiennie na moje zdrowie, humor i samopoczucie. Nie wyobrażam sobie życia bez zumby.

Witam

Ponownie rozpoczynam swoją przygodę z Zumbą, wchodzę na mój ostatni temat a tu co? Nico - właśnie :( Chciałam tylko udowodnić CO Zumba robi z człowiekiem - i jej brak.Od kwietnia - maja 2013 nie mogłam ćwiczyć bo przeszłam operację na żylaki a co za tym idzie byłam unieruchomiona, opaski uciskowe na całe nogi, żele itd. Byłam załamana. Na początku miałam jeszcze podkręcony metabolizm więc kg nie przybywały gdzieś do czerwca - lipca. Potem było już z górki :( Obecnie ważę 65 kg obwody są przerażające - podobne miałam po porodzie 2,5 roku temu, popalam papieroski - sporadycznie, czasem wcale, jak się wkurzę. Teraz gdy nogi mam "czyste", wolny czas - czasem jechałam na 2 tyg, 1 tydzień do niemiec - chęci i marzenia to mam zamiar chodzić na Zumbę i nabrać chęci do życia :) fotki wrzucę tu, a co mi tam...u siebie na profilu będę dodawać aktualne rezultaty.Zachęcam do Zumby!!!To recepta na dobre samopoczucie, ból, kondycję i utratę cm. Pozdrawiam Zumbowiczów :D

dziewczyny z zumba w warszawskim centrum atletyki? wahałam się czy nie kupić karnetu, dopóki nie było zumby, ale jak już jest to jeszcze przydałoby mi się parę pozytywnych opinii;) help!