Częstotliwość treningów

Siemanko:) Chciałem się dowiedzieć czy mogę trening FBW (podzielony na 2 zestawy) wykonywać co drugi dzień, a nie 3 razy w tygodniu? Tzn zamiast A,W,B,W,A,WW,B,W,A,W,B,WW wykonywać go w ten sposób A,W,B,W,A,W,B,W...?

wg mnie mozesz - o ile nie jest przeladowany

Treningi będą mniej więcej wyglądały tak:

A) Wyciskanie sztangi na skosie 3x12-8
+
Wiosłowanie w opadzie tułowia 3x12-8

Wyciskanie zza karku siedząc 3x12-8
+
Ściąganie drążka do karku 3x12-8

Francuskie wyciskanie 2x15-12
+
Uginanie ramion sztanga prosta 2x15-12

Przysiady 3x15
+
Uginanie nóg leżąc 3x15

Brzuszki 2xMAX

Łydki stojąc bez ciężaru 2xMAX



B) Martwy ciąg 15,12,10,8,6

Wyciskanie sztangi leżąc 3x12-8
+
Przyciąganie wąskiego uchwytu do brzucha 3x12-8

Żołnierskie wyciskanie 2x12-8
+
Ściąganie drążka do klatki 2x12-8

Pompki na poręczach 2x15-12
+
Uginanie ramion hantlami chwytem młotkowym 2x15-12

Suwnica 20,18,15,12,10,8

Brzuszki 2xMAX

Łydki siedząc z obciążeniem 2xMAX (40kg)


'+' oznacza superserię

trening dobry z tym ze w ja robilbym przemniennie przysiady i mc co drugi trneing jako pierwsze cwiczenie po 3 serie. o ile w planie B "suwnica" oznacza wypuchanie nogami to wywal to. jaki cel tak wogole?

Cel to masa, z wyjątkiem nóg - robię je tylko dlatego, żeby utrzymały się w takiej formie w jakiej są teraz - 67cm w udzie w zupełności mi wystarczy - nie chcę mieć ich większych. Mam taką genetykę, że dół mam nieco bardziej rozbudowany od reszty, dlatego teraz chcę się skupić bardziej na górze ciała. A co do martwego to muszę zrobić taką progresję, żeby dobrze rozgrzać prostowaniki, resztę mogę robić stałym ciężarem. W każdym razie to są już moje indywidualne preferencje, a chodziło mi tylko właśnie o te weekendowe przerwy - ta niedziela wybija mnie z rytmu, jak robię trening co dwa dni to jest on bardziej systematyczny:)

Może jednak zrobię te przysiady w treningu A w miejsce martwego, ale nie chcę też zaniedbywać dwugłowego, poza tym według atlasu ćwiczeń to przy wypychaniu nóg na maszynie pracuje więcej mięśni nóg niż przy przysiadach... Sam już nie wiem jak to jest, ale też wolałbym przysiady tylko robić i nic więcej na nogi:p

wiec skoro masa to sprawdz moze HST:) co do nog to jestesmy w dopklandie takiej samej sytuacji - ja cwicze nogi na poczatku trniengu - robie przysiad/mc nie zwracam uwagi na ciezar - jak ma sile to daje wiekszy jak nie to mniejszy i to samo z iloscia powt. robienie przysiadow ma pozytywny wplyw na budowanie masy calego ciala dlatego zachecam abys je robil. jak bedziesz robil przysiad/mc to i dwojki i czworki ud nie beda zaniedbane:) jednak taka ilosc serii w mc mnie sie nie podoba

No wiem o co chodzi, co do ilości serii to zredukowałem do 3 z tym, że w przypadku martwego będzie to 3x12, a przysiady 3x15. Co do HST to próbowałem kiedyś, ale zraziły mnie te wszystkie obliczenia obciążeń, a cykl 5tek i negatywów w mojej skromnej opinii to jakieś nieporozumienie - nie dość, że zamiast czuć pracę mięśni czuję przeciążenia w stawach (po prostu nie lubię małych ilości powtórzeń) to jeszcze rozgrzewki jest więcej niż właściwych ćwiczeń. Oczywiście będę się starał zwiększać stopniowo obciążenia, ale będę to robił według tego co i jak czuję, a nie tego co wynika z tabelki... no i nie zejdę poniżej 8 powtórzeń (no może w 3-4 ostatnich treningach przed przerwą). Dzięki wielkie za zainteresowanie i porady:)

moze miales zle pomierzone makswy lub kulala technika w twoim hst. oki jak juz uwazasz - powodzenia:) plan jest ok