Podciąganie na drążku

itam. Mam pytanie odnośnie podciągania. Jestem wysoki 1,90m mam niską futrynę co powoduje, że przy zwisie na wyprostowanych ramionach na moim drążku przy zgiętych nogach (90 stopni) dzieli moje kolana od podłogi tylko kilka centymetrów. Jestem strasznie słaby w podciąganiu i chciałbym się w tym poprawić. Trenuje w domu wg planu z forum ( [https://www.sfd.pl/Trening_w_domowych_warunkach-t587901.html#post5] ). Nie mogę wspierać sie krzesłem bo przy takiej niskiej futrynie to niewygodne i źle technicznie wtedy wykonuje ćwiczenie, nie ma mi też za bardzo kto pomóc w trzymaniu nóg. Także oto moje pytanie co z tym zrobić żeby poprawić siłe w podciaganiu zeby juz samemu podciagac sie te pare razy. Slyszalem cos o powolnym opuszczaniu z drazka tzw. faza negatywna. Pozdrawiam

problem jest wtedy jeżeli nie podciągasz się sam ani razu

jeżeli jesteś w stanie podciągać się chociaż 1 raz , to podciągaj się jak najcześciej - dodatki typu zatrzymanie na górze, powolne opuszczanie , itp też pomagają

ps drążek to podstawa najlepsze cwiczenie na swiecie

Polecam robić opuszczanie. Ja podciągałem się w podchwycie 12 razy. W szerokim nachwycie max 2-3 razy. Robiłem tak, że doskakiwałem do drążka i powoli się opuszczałem 3 serie po 10 reps na każdym treningu pleców (1x w tygodniu).
Po miesiącu podciągam się w szerokim nachwycie max 6 razy, czyli już 2x więcej

Tez kiedyś nie podciągałem sie ani razu:) sam mam 195 wzrostu i wmontowany drązek w futryne ale jakos daje rade. Ja cwiczylem na silowni i po pewnym czasie same sie ręce wzmocniły na tyle ze juz mogłem spokojnie 3.4 razy sie podciągnac. Wtedy kupilem sobie drązek i w wolnej chwili sie podciągalem nie przestajac cwiczyc no i dzis juz sporo razy jestem w stanie sie podciągnac

Tzn. ile? Dla mnie sporo to 10 razy

no mysle ze z 15dla niektórych to sporo a dla innych nie ale to nie jest mój priorytet ale czasami sie przydaje

syntok, przy takim wzroscie (>190 = długie ręce) to jest bardzo dobry wynik

akurat w tym ćwiczeniu najlepsze warunki fizyczne do robienia rekordów to niski wzrost i niska masa

ogólnie w sportach siłowych wysocy mają trudniej ale sa tez i plusy



Zmieniony przez - syntok w dniu 2010-05-28 19:54:05