Kilka pytań

Witam wszystkich. Mam kilka pytań, otóż jeszcze 1,5 roku temu ćwiczyłem w domowych warunkach, teraz wracam do ćwiczeń lecz na siłowni z którą nie miałem styczności przedtem oprócz w szkole, musiałem wycisnąć raz 60 kg na 5 i zrobiłem to a teraz gdy przyszło mi do ćwiczeń u kumpla na siłowni jest w ogóle inaczej, gryf mi się macha, dziś ledwie wycisnełem 7x40 kg i sam nie wiem o co chodzi, zawsze mnie znosi na którąś strone, ponadto lewa ręka da rade ćwiczyć dalej a prawa się hamuje w połowie przy którymś powtórzeniu (kiedyś tego nie miałem a zarzucałem podobne cieżary np przy ćwiczeniach z hantlami) i nie dam rady przez nią dalej ćwiczyć (to tak jak by jakaś blokada). Pytałem znajomych którzy uczęszczają na siłownie co to może być, mówili że to niby samo przejdzie z czasem bo się ręka nie przyzwyczaiła, muszę nabrać nawyków itp. Jak myślicie co to wg was jest?

Zmieniony przez - dante91 w dniu 2010-06-07 19:25:44

bledy techniczne i za wielki ciezar dla tej liczby powt

nakladaj mniej i rob dokladniej

nic czym powinieneś się przejmować, po miesiącu wszystko powinno wrócić do normy... A tym czasem nie zakładaj duzych ciezarów skup się na tym by obie ręce pracowały równo...
pzdr

EDIT
nakladka

Zmieniony przez - sllash w dniu 2010-06-07 19:34:56