Waga nie spada

Witam, przeprowadzam właśnie redukcję tym planem:
http://www.tmuscle.com/free_online_article/sports_body_training_performance/destroying_fat_war_room_strategies_to_maximize_fat_loss
Dieta carb cycling 2700 kcal w HC dla 80 kg wagi i waga niestety nie spada. Wręcz przeciwnie, podskoczyło nawet do 80,5 kg
Ten trening jest katorżniczy, chodzę po nim zmęczony jak zombie niekiedy iii? I nic właśnie, faktem jest że mierząc się w pasie straciłem ok 3 cm, ale myślę że to przez zmniejszenie objętości żołądka a nie zejście z fatu.
Wizualnie też różnicy nie widzę, może minimalnie spadło na rękach i nogach, ale to znikoma wartość.
Wie ktoś może co zrobić? Czy też może fat spada a robi mi się a'la rekomp bo mam 3g białka na kg ciała w nietreningowe, w treningowe potrafi dojechać nawet do 3,5 g, do tego dołożyłem Xpanda i Cell Pumpa bo mi leżały w szafce i pasowałby je w końcu wykorzystać żeby lepiej mi się trenowało.

Wrzuć tutaj dietę.

Dzień HC:
Śniadanie(generalnie przedtreningowy) wrtości B/T/W/Kcal
3 jajca kurze całe(180 g) 20/15/1/218
ryż brązowy 125 g 9/2/85/403
białko serwatkowe 30 g 23/1/2/119

Suma: 52/19/88/739

Bezpośrednio po treningu:
serek wiejski 200 g 22/14/4/194

Obiad(zawsze potreningowy)
200 g cyca duszonego w przecierze pomidorowym + cebula + przyprawa chilli dla metabolizmu, liczę cyca bo reszta ma raczej znikome wartości 43/3/0/198
migdały 50 g - 10/26/4/194

Suma: 53/29/4/484

Obiad II/posiłek przedtreningowy(zależy jak mi się dzień ułoży, czasem przedtreningowy to śniadanie, a czasem ten posiłek jem po śniadaniu i dopiero trening a później obiad)

szynka z piersi kurczaka 31/2/0/141
ryż brązowy 125 g 9/2/85/403

Suma: 39/4/85/544

Kolacja I
Wołowina 140 g 28/5/0/158 + pół kilo brokułów
Serek wiejski 200 g 22/14/4/194

Suma: 50/19/4/352

Kolacja II:
ser twarogowy półtłusty 250 g - 47/12/9/333
jogurt naturalny 2% 100g - 4/2/6/60

Suma: 51/14/15/393

Suma całości: 267/98/200/2705
Dostarczone składniki na kg ciała:
białko - 3,3
tłuszcze - 1,2
węglowodany - 2,5

W dni MC i LC obcinam ryż z obiadu II. Odpowiednio o -50 g ryżu dla MC i -100 g dla LC. LC to dzień nietreningowy, więc odchodzi także potreningowy serek wiejski zastąpiony serem żółtym dodanym do obiadu II - chodzi o uzupełnienie bardziej tłuszczy niż białek, żeby nie fiksowało za bardzo kcal.

Dzień HC:

Przedtreningowy:
ryż brązowy 125 g 9/2/85/403
białko serwatkowe 30 g 23/1/2/119

Bezpośrednio po treningu:
- Jogurt naturalny
- białko
- owoce

Obiad(zawsze potreningowy)
- cyc
- przecier
- warzywa
- przyprawy

Obiad II
szynka z piersi kurczaka 31/2/0/141
ryż brązowy 125 g 9/2/85/403

Kolacja I
Wołowina 140 g 28/5/0/158
pół kilo brokułów

Kolacja II:
Serek wiejski
migdały

Owoce odpadają(chyba że jako przekąska czasami), po treningu Puma mówił aby nie jeść węgli aby wykorzystać afterburn. Nie rozumiem wywalenia jajek - to idealny posiłek śniadaniowy.
Poza tym pociąłeś to wszystko w cholerę, tutaj jest teraz max 2000 kcal, a to chyba za mało. Od razu mówię że wysokie poziomy białka toleruję bez najmniejszych problemów, więc postulowanie zmniejszenia raczej mija się z celem.
Podobnież z kolacją - serek wiejski i migdały chyba nie są lepsze od twarogu + jogurtu. Wychodzi jedynie kilka g węgli mniej.
Wołowina do kolacji I to za mało, bo po wytopieniu zostaje generalnie samo białko, a samego białka się nie je bo przerobi się na energię - a tego nie chcemy, trzeba coś dołożyć, najlepiej tłuszcze.
Tutaj był mix białko mięsne - białko kazeinowe, żeby część wchłonęła się na teraz a część przez dłuższą chwilę żeby podtrzymywać fajnie metabolizm.
Jeśli o mnie chodzi to białko z serka wiejskiego wchłania się chyba szybciej niż to twarogowe.