Kilka pytań od amatora ;)

Witam,
Mam 18 lat, 62kg, 174cm, Od 4 miesięcy trenuję w sekcji bokserskiej, i mam kilka pytań dotyczących boksu i nie tylko, aby wszystko wyglądało przejrzyście postaram się streścić w punktach:

1. Jestem dość niski, więc jaką powinienem mieć technikę na przeciwników wyższych? Raczej doskakiwać z kilkoma ciosami i odskakiwać czy właśnie doskakiwać i nie pozawalać mu się ode mnie odsunąć, żeby nie brał mnie na dystans? (Może i dziwne pytanie, ale mam nadzieję, że dostanę jakąś odpowiedź)

2. Na początku ćwiczyłem w takich strasznie obdartych rękawicach Berga 14oz, teraz po 4 miesiącach zakupiłem:
http://www.sklep.asami.pl/BGV1_rekawice_treningowe_FAIRTEX_12oz-36.html
I ćwiczyłem w nich dopiero dwa treningi, i są na razie takie jakieś sztywne, w ogóle mi nie leżą, dziwnie mi się w nich trenuje, a mogę je jeszcze odesłać, stąd moje pytanie, czy to jest problem, czy raczej spokojnie się wyrobią, bo to w końcu skóra i się nie co wyluzują i będzie dobrze?

3. Jestem teraz świeżo po maturze i mam bardzo dużo wolnego czasu, przedtem też byłem aktywny fizycznie, ale teraz chciałbym wykorzystywać czas maksymalnie, do tej pory robiłem tak: poniedziałek siłownia, wtorek boks, środa siłownia, czwartek boks, piątek siłownia, sobota boks(bieganie), niedziela nic, i jeszcze w między czasie uprawiam taki amatorski jogging, chciałbym umieścić kilka razy w tygodniu basen i stąd moje pytanie czy lepiej po siłowni czy po boksie?

4. Może takie trochę odbiegające od tematu, ale spróbuję, na siłownię zacząłem chodzić od niedawna, trener tam jest na prawdę dobry i zna się na rzeczy, ale nie chcę mu zawracać głowy także spytam Was Profesionaliści, jeśli mam zakwasy dzień po treningu, ale nie jestem tak strasznie zmęczony, i mam ambicję jeszcze coś podćwiczyć, chociaż z takich lekkich, trochę serii pompek, trochę biegania(przypuszczając że mam zakwasy na klatce i nogach), wiem, że mięśnie rosną w trakcie regeneracji i w ogóle, ale to jak będę tak ćwiczył na zakwasach czasem, to to mi coś zaszkodzi? Po prostu mi nic nie da czy jak mam ambicję i siły to warto, żebym ćwiczył jak mi zapał pozwala, bo jednak choć tą odrobinę mi da?


Proszę o kilka odpowiedzi, ponieważ każdą przeanalizuję i za każdą z góry bardzo Dziękuję ;)

Pozdrawiam
Michał

Zmieniony przez - TrueFirend w dniu 2010-06-08 23:34:16

Zmieniony przez - TrueFirend w dniu 2010-06-08 23:34:40

Zmieniony przez - TrueFirend w dniu 2010-06-08 23:36:07

1. Skracasz dystans i walczysz w półdystansie.
2. Są dobre.
3. Nie ma to większego znaczenia, daj na koniec tygodnia żeby rozciągnąć i rozluźnić pospinane mięśnie.
4. Nie ma czegoś takiego jak zakwasy, są to mikrouszkodzenia włókienek mięśniowych . Ćwicz żeby to wszystko rozruszać, możesz np iść też na basen. Nic Ci nie będzie.

1. Tak, jak napisał 4rScorpion - pół dystans. Do tego ja osobiście polecam również częste punktowanie na korpus, zwłaszcza po unikach bo u osoby dużo wyższej łatwiej jest dojść do brzucha, niż do głowy.

2. To kwestia czasu, aż dopasują Ci się trochę do rąk i aż Ty się do nich przyzwyczaisz. Chociaż za tą cenę bym na Twoim miejscu kupował na przyszłość np. Top Ten'y.

3. Z tymi kilkoma razami to bym nie przesadzał. Tak jak pisał 4rScorpion mógłbyś to wrzucić np. w niedzielę w ramach powiedzmy regeneracji.

4. Myślę, że tutaj jest wszystko wyjaśnione.

Ok, już wszystko wyjaśnione, Dzięki 4rScorpion, i Dzięki d0l4r99, chciałem właśnie jeszcze zapytać o te ciosy w korpus, to już w sumie wiem, że się opłaca. Próbowałem przyznać Wam "SOGa", ale nie jestem pełnoprawnym użytkownikiem forum, nie mam czasu teraz szperać, ale jak podołam być pełnoprawnym użytkownikiem to z pewnością wyklikam Wam te SOGi^^ A co do rękawic, to w sumie bardzo długo nad nimi rozmyślałem, przeczytałem wszystkie 50stron w tym temacie o rękawicach, i w końcu postawiłem na Fairtexy ;)

I jeszcze jedno pytanie na koniec:
Czytałem sporo w tym temacie który za SW jest najskuteczniejszy i na co, ale żeby rozwiać wątpliwości zapytam się Was, mianowicie trenuję już te kilka miesięcy boks w swoim mieście, a teraz jadę na studia zamieszkać we Wrocławiu i tam też zamierzam kontynuować przygodę z SW, tylko teraz sam już nie wiem, czy robić ciągle boks, czy lepszy będzie na przykład K-boksing, w sumie jak tak myślę to bardziej leży mi boks, chociaż nogi mam mocne od treningów piłki, to jednak KB mi tak średnio się podoba, ale znowu tyle osób mówi, że jest on o wiele skuteczniejszy od boksu, bo w końcu nogi i w ogóle, że nie wiem czy się przestawiać czy nie, w sumie SW ćwiczę tylko tak dla siebie, do własnych potrzeb, choćby do obrony czy własnej radości, ale z kolei jak KB ma być skuteczniejszy i w ogóle lepszy poza ringiem to wiadomo, że bym go wybrał, tak więc chciałbym znać Wasze zdanie, krótko co mi radzicie dalszy Boks czy KB? <mysli>

Dzięki za odpowiedzi ;)

Zmieniony przez - TrueFriend w dniu 2010-06-09 19:07:29

Jak Ci boks bardziej pasuje to ćwicz boks. A poza tym zarówno boks jak i kick-boxing z założenia nie służą do samoobrony tak, jak np. Kravka więc nie widzę jakiegoś większego powodu, żebyś się miał przestawiać. Tym bardziej, że rozmowa o tej skuteczności to pieprzenie głupot. Teoretycznie powinieneś patrząc pod tym kątem zrezygnować z boksu i zacząć ćwiczyć pływanie, bo co Ci po tym, że będziesz w stanie pokonać dziesięciu jak pójdziesz nad morze i się utopisz.

W sumie patrzę pod tym kątem, bo w końcu z myślą o tej sytuacji z morzem, chodzę na basen i ćwiczę pływanie ;) Co do samoobrony to tak mi się napisało, bardzie chodziło mi o to, że nie chcę uprawiać tego zawodowo, a pytanie się wzięło, z tego, że sporo osób gada, że KB to jakby ewolucja już boksu, że masz tam wszystko co na boksie plus jeszcze nogi, czyli, że nie ma co się zastanawiać tylko KB, KB, KB!!! Ale teraz jak już sporo tu tego czytam to wiem, że to bzdury, no cóż, w każdym bądź razie Dzięki za odpowiedzi, bo mi pomogły, to czego nie wiedziałem już wiem i jest dobrze ;)
Dziękuję

J/W jeśli Ci się boks podoba i się w nim odnajdujesz to się na tym skup. A dobry bokser potrafi niejednego złozyć.

Walczy czlowiek nie styl
Ja na Twoim miejscu bym sie jednak przeszedl na jeden trening kicka i zobaczyl, a moze jednak

Wiesz na takiej zasadzie to powinieneś iść na MMA bo tam to jeszcze masz parter albo na Krav Magę bo można nawet na kroczę kopać i strzelać z pistoletu .