Dziennie spożywam 250g piersi z kurczaka, zawsze kupuje od razu na 3 dni, gotuje je ok. 10min, zostawiam do ostygnięcia, zawijam w sreberko i chowam do lodówki. Gdy przychodzi na nie czas wyciągam tyle ile potrzebuję rozdrabiam na talerz i do mikrofalówki na 30sek i jem z chlebem lub z kaszą.
Pytanie jest następujące: czy ta pierś którą spożywam jako ostatnią, po takim zabiegu (3 dni w lodówce, w sreberku potem 30sek w mikrofali) nie traci swych wartości odżywczych ??