Zimna woda a... kondycja?

Witam, mam taka zagwozdkę. Ostatnio oglądałem w TV program, w którym z ochotnika, który ze sportem nie miał w życiu nic wspólnego, chciano zrobić zawodnika rugby w ciągu kilku-kilkunastu tygodni. Kiedy owy ochotnik narzekał na swoją kondycję trener zaprowadził go do pomieszczenia z basenikiem, w którym była lodowata woda i kazał mu w nim siedzieć kilka minut. No i tak właśnie się zastanawiam, o co chodzi? Czy przebywanie w zimnej wodzie w jakikolwiek sposób wpływa na naszą wytrzymałość/kondycję? Czy może to zwyczajnie jakiś durny wymysł mediów? Starałem się coś na ten temat szukać, ale z marnym skutkiem. W żadnym z podanych na forum sposobów na poprawienie kondycji nie znalazłem nic na temat zimnej wody. Może ktoś w Was się z tym spotkał? A może to tylko pic na wodę?

Nie wiem i sa to tylko moje przemyslenia... Moze w zimnej wodzie organizm zmuszony jest do szybszego krazenia krwi... Szybsze krazenie krwi daje nam szybsze dostarczanie 'paliwa' do miesni i moze tyo powodowac lepsza wydolnosc...

zdr.

raczej chodzi o poprawe krazenia, z wydolnoscia to nie ma nic wspolnego