napady glodu

od jakiegos czasu, tydzien,dwa mam wieczorami straszne ssanie i napady głowu, wczesniej nie mialem czegos takiego, jestem na tkd (lc z ladowaniami okolotrneingowymi), wyliczona kalorycznosc, duzo warzyw, posilki co 3h, ostatnio jadlem przez ten glod sporo truskawek i np w czwartek wieczorem wzielo mnie ssanie i zjadlem 10 truskawek, potem kolejne 10, potem kolejne, wyszlo 2kg, po tym jeszcze wieksze ssanie i maslo orzechowe, po masle ciastka, po ciastkach, kanapki, i... i tak do momentu az bylem meeeega pelny, myslalem ze to wyjatek bedzie, bo wczesniej tego nei mialem, a dzis znowu to samo, od truskawek po wafelki i bagietki, czym to jest spowodowane ? podjadaniem duzej ilosci truskawek w ciagu dnia ? skokami cukru z tym zwiazanymi, czy po prostu jak zjem truskawki czy masla orzechowego troche to sie psychika przestawia, ze mozna sobie niby pozwolic na wiecej ?

Może daj sobie spokój z tdk i przejdź na low carb na jakiś czas?

na low carb bedzie gorzej podejrzewam, jak od kwietnia wszedlem na tkd to to sie ustabilizowalo, umialem sie powstrrymywac, ostatnio tak mam, wczesniej jak nie bylem na diecie to takie napady byly standardem, w posilku jadlem serek z 5oma kanapkami, po tym dopiero wlaczalo mi sie konkretne ssanie i szlo wszystko i tak bylo bardzo czesto, chociaz fakt, ze spozywalem wegle o wysokim ig caly czas

Zobacz 6:41