Mam 19 lat tyram sobie 7 miesiąc wcześniej ćwiczyłem półtora roku ale powypadały mi barki i byłem zmuszony zrobić sobie dłuższa przerwę, choć były w międzyczasie próby powrotu na siłkę to problem się powtarzał wiec odpuściłem i sobie pomelanżowałem ponad roczek:). Zrobiłem sobie ‘badania’ na te barki no i niby nic się tam nie dzieje, pracuje z rehabilitantami więc, po rezonansie magnetycznym zapytałem się co to jest i mówią że to niestabilność, wiec pytam się czy mogę tyrać, na co kolega odpowiada że nie powinienem robić praktycznie nic, ale powiedział że jak będę ćwiczył z głową i nie przesadzał to może być lepiej i mogę normalnie funkcjonować.
Niedługo mam zamiar się zapisać na MT i zobaczyć czy mogę już w miarę machać moimi łapkami
Mierze 193cm i aktualnie ważę 78 więc jestem sucharem na razie :[ przez te 7 miesięcy przyszło 10kg, ale tak się rozłożyło w moich centymetrach że praktycznie tego nie widać.
Wyniki siłowe.. strasznie opornie mi to idzie ostatnio i dlatego zakładam ten dziennik żeby co trening dorzucać 2,5kg bez wymówek ;) na razie przez dwa tygodnie mam przerwę od MC i od przysiadów które zresztą dopiero niedawno zaczynałem ku.. robić, bo przeciążyłem się chyba i boli mnie kręgosłup w dolnym odcinku, byłem u lekarza dostałem jakieś prochy, robię sobie jakieś ćwiczenia ‘przeciwbólowe’ i za 2 max 3 tyg będę mógł śmigać jak należy.
DIETA: była przez 5 miesięcy, ostatnie dwa czituje non-stop ;] jest plan ze od przyszłego tygodnia zacznę już jeść normalnie, nie będzie wyliczona co grama będę jadł po prostu według schematu, ale nie będę ważył cyców itp. tylko jadł intuicyjnie i zapijał oliwą ;] będzie coś ok. ~3400kcal