Kaloryczności twojej diety komentować nie będę, bo cóż... Nie ty jedyna wpadłaś w tą pułapkę. Wegetarianizmu też komentować nie będę bo o gustach i zapatrywaniach ideologicznych (z reguły) nie dyskutuję. O „syfiatości” tego co jadasz już też usłyszałasz.
Ale jednego zrozumieć nie mogę
Wszystko to, co napisałaś o swoich dolegliwościach i diecie kupy się nie trzyma.
Piszesz, że cierpisz z powodu przewlekłego zapalenia żołądka. Nie neguję. Ale powiedz mi, co w twoim jadłospisie robią produkty z listy zakazanych w chorobach żołądka: kawa, kakao, jogurt?
Dalej... Piszesz o problemach z jelitami. I co widzimy w twojej diecie? Najbardziej wali po oczach to kakao light. Co to jest? Słodzone słodzikiem? Poczytaj co wyczyniają sztuczne słodziki w ludzkich jelitach. Burger sojowy? Pomijam fakt, że soja to syf, ale przecież to jest ciężkostrawne i wzdymające. Fasolka? To samo. Pumpernikel? Ciężkostrawny. Nie piszesz nic o tym, jakie płatki jadasz na śniadanie, ale domyślam się, że nie chodzi o
płatki owsiane?
Alergia na orzechy? To po co jesz masło orzechowe?
Jeśli chodzi o mięso... Cóż znamy pewną chorobę, w której chorzy nie tolerują żadnego rodzaju mięsa. Ta choroba nazywa się niedoborem enterokinazy (enterokinase deficiency). Jest jedno małe ale: jak na razie znanych jest 13 (trzynaście) przypadków na całym świecie.
Nie neguję tego, że możesz nie tolerować jakiegoś tam rodzaju mięsa, ale jakoś nie widzę tego, że wszystkich. Nie wiem, czy byłaś u gastroenterologa z tymi problemami... Być może chodzi tutaj o syndrom jelita nadwrażliwego. W twoich jelitach (być może) rozwija się stan zapalny i stąd ta nadwrażliwość. Czy często dotykają cię zaparcia lub biegunki?
Zgadzam się z obliques. To od czego powinnaś zacząć to dieta eliminacyjna. Z tymże ja posunęłabym się jeszcze dalej i zaproponowała ci na okres, powiedzmy 4-5 dni jeść tylko kleik ryżowy na wodzie z rozgniecionym bananem lub
obranym i startym jabłkiem w ilościach nieograniczonych. Taki kleik możesz zrobić z mąki ryżowej lub po prostu zmielić biały ryż. Możesz też kupić kaszkę ryżową dla niemowląt, ale nie może to być kaszka na bazie mleka modyfikowanego. Nie wiem, czy takie są już w PL ogólnie dostępne (1.5 roku temu, kiedy szukałam dla syna to nie było), ale w aptekach na pewno dostaniesz kaszkę Sinlac
Po tych kilku dniach stany zapalne w jelitach powinny się załagodzić i możesz powoli włączać do swojego jadłospisu pojedyńczo (!) kolejne produkty zaczynając od tych uchodzących za bezpieczne, np. gotowaną marchewkę, ziemniaki itd. nie częściej niż, powiedzmy, co 3 dni.