Mazi-Byk
Jeszcze prawda o sterydach
Konkursy z wymogiem przejścia badań antydopingowych zyskują coraz większą popularność, a równocześnie spada popularność kulturystyki opartej na medykamentach. Większość tego co pisze się na temat takich supergwiazd IFBB jak: Coleman, Yatesa, Flex, Sonbaty, utrzymane jest w szyderczym i oskarżycielskim tonie. Kiedyś byli oni uważani za bohaterów, a obecnie często przedstawia się ich w niekorzystnym świetle. W takiej antydopingowej atmosferze sterydom nieźle się obrywa. a oliwy do ognia dolewają niektóre "naturalne" czasopisma, które nie piszą całej prawdy, przeinaczają fakty i powtarzają najzwyklejsze kłamstwa, by jeszcze pogorszyć złą opinię o sterydach i napiętnować ludzi, którzy ich używają, a wszystkie te działania mają sprawić, by ruch związany z naturalnym uprawianiem sportu uczynić bardziej atrakcyjnym.
Każdy z nas ma prawo do wolnego wyboru i dlatego mamy też prawo do własnej oceny faktów, na podstawie których dokonujemy naszych wyborów. Jednak żeby prawidłowo ocenić daną kwestię, trzeba mieć pełną wiedzę na dany temat, więc żeby przedstawić sterydy takimi, jakimi naprawdę one są, trzeba wyjaśnić niektóre z niedorzecznych twierdzeń dotyczących używania sterydów głoszonych m. in. przez ruch naturalny,
Otóż jeszcze nigdy nie byliśmy świadkami śmierci spowodowanej bezpośrednim użyciem sterydów. Oczywiście nie można powiedzieć, że wszystkie środki używane regularnie przez zawodowców i amatorów są nieszkodliwe dla zdrowia, ale nawet na najwyższym poziomie sportowym najpoważniejsze problemy zdrowotne wynikały nie z używania sterydów, tylko z przedawkowania takich substancji, jak hormony wzrostu czy środki odwadniające. Bardzo szkodzą wątrobie takich silne doustne środki jak Dianabol i Anadrol-50, a większość ludzi nie wie, że doskonałego olbrzyma można wykreować bez połknięcia nawet jednej pigułki. Niskie lub umiarkowane dawki do wstrzykiwania jak np. testosterony, Deca-durabolin, Primobolan przynoszą satysfakcjonujące wyniki i wywołują niewielką ilość skutków ubocznych. Dla zawodowców nie oznacza to nawet początku cyklu, ale oni są ludźmi, którzy oddali się pewnej idei i zrobią wszystko (łącznie z poświęceniem zdrowia), by osiągnąć sukces. Wszyscy oni biorą dużo więcej niż potrzeba i narażają się na potworne ryzyko, po to tylko, by mieć pewność, iż nikt inny nie będzie od nich lepszy i dlatego, że po prostu chcą być najlepszymi na świecie i zarobić na życie swoją muskulaturą. Oczywistym jest że sterydy mogą zabić, ale rozsądne dawki i duże przerwy między cyklami jak dotąd przynosiły sukces i przynisiły więcej pozytywnych niż negatywnych efektów, a dowodem na to są niektórzy zawodnicy biorący udział w Masters Olympia, którzy używają sterydów już od 30 i więcej lat.
Przyrosty uzyskiwane za pomocą sterydów są częściowo krótkotrwałe.
Kiedy w czasie przyjmowania sterydów przybywa ci 25 kg mięśni, nigdy nie będzie tak, że po odstawieniu sterydów stracisz całą masę mięśniową wypracowaną przez ten okres. Zawsze jest tak, że masa mięśniowa Ci spadnie, ale nigdy nie stracisz wszystkich mięsni wypracowanych podczas brania koksu, zawsze coś z tego zostanie. Gdy bierzesz sterydy i wypracowujesz 25 kg mięsni, a po odstawieniu tracisz 15 kg mięsni, to i tak jesteś o 10 kg do przodu w porównaniu do okresu przed braniem sterydów, a więc z punktu widzenia masy mięśniowej sterydy okazały się skuteczne. Z tego właśnie powodu podczas konkursów naturalnych zawodnicy, którzy nigdy w życiu nie brali sterydów przegrywają przeważnie z byłymi sterydowcami. Np. gdyby np. Dorian postanowił wsiąść udział z zawodach naturalnych, to po odstawieniu koksów na rok przypuszczalnie jego waga spadłaby z normalnych 120 kg do powiedzmy 105 kg i z pewnością zgniótłby każdego, kto ośmieliłby się z nim rywalizować. Nawet ci, którzy zachowują tylko ok. 10% zdobytych mięśni mają ich jednak więcej niż normalnie.
Sterydy pozwalają na przekroczenie bariery genetycznej
Prawda często jest bolesna, ale trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że znaczna większość ludzi na siłowni nie ma odpowiednich predyspozycji genetycznych do tego, by osiągnąć mistrzowską sylwetkę i zajmować czołowe miejsca na zawodach i żadne medykamenty tego nie zmienią. Jednak z drugiej strony takie środki, jak sterydy anaboliczne, pozwolą niektórym ludziom na stanie się tak dużymi, że naturalne niedobory w kształcie mięśni i strukturze kostnej przestają być tak widoczne. Szczególnie jest to widoczne wśród przedstawicieli białej i żółtej rasy, którym z natury brakuje takiej muskulatury jaką mają czarni. Faktem jest, że większość mistrzów naturalnej kulturystyki to czarni o nieprzeciętnych ramionach i małych łydkach, a przecież nie mogli oni trenować ramion bardziej efektywnie od ich białych i azjatyckich partnerów, natomiast łydki mniej efektywnie. - jest to wyraźnie spowodowane genetycznymi uwarunkowaniami. Jednak jeśli do tego włączymy sterydy, różnice między rasami nie będą już tak widoczne.
Sterydy pomagają w osiągnięciu dobrego wyglądu
Bardzo niewielki procent ludzi może osiągnąć niesamowite rozmiary i rzeźbę mięsni bez używania sterydów i nie jest to tylko spowodowane tym, że nie ma się takiego genotypu jak mistrzowie, ale też tym, iż wypracowanie imponującej sylwetki wymaga wielu lat treningu, konsekwencji, wiedzy na ten temat, odpoweidniego rodzaju treningu, odżywiania i wypoczynki, dyscypliny i cierpliwości. Natomiast z pomocą sterydów nawet przeciętny kulturysta (a więc większość z nas) może w miarę szybko osiągnąć przyzwoity wygląd.
Sterydy powodują uzależnienie
Z pewnością bardzo łatwo można się przyzwyczaić do bycia dużym, pełnym i silnym, ale organizm nie uzależnia się od sterydów w takim stopniu, jak to się dzieje z kokainą czy heroiną. Uzależnienie od sterydów jest w dużo większym stopniu uzależnieniem psychicznym niż fizycznym, co oznacza, iż ludzie silni psychicznie będą w stanie bez większych problemów odstawić sterydy, natomiast słabym psychicznie przyjdzie to dużo trudniej, a dla niektórych może to się nawet okazać niemożliwe. Wszystko sprowadza się do tego, jak bardzo uzależnione jest od sterydów Twoje poczucie własnej wartości - ci, dla których jedyna życiową ambicją jest posiadanie olbrzymich, imponujących mięśni, prawdopodobnie nigdy nie odejdą od sterydów, gdyż poza kulturystyką nie mają w życiu nic innego i dlatego są na przegranej pozycji, tak samo jak ludzie uzależnieni od narkotyków. Dojrzali, rozsądni ludzie nie popadają w nałóg używania sterydów i są w stanie przestać, kiedy tylko będą chcieli, na długo zanim przerodzi się to w problem.
Sterydy odnoszą skutek
Wraz z niesamowitym postępem medycyny i chemii, suplementy stają się coraz bardziej skuteczne, ale suche fakty wyraźnie dowodzą, że sterydy przynoszą takie korzyści, jakich obecnie suplementy nie są w stanie przynieść. Sterydy pobudzają gwałtowny wzrost mięśni i utratę tłuszczu, wzmagają skuteczność odpoczynku i powstrzymują zużywanie własnych hormonów katabolicznych w tkance mięśniowej, więc jeśli bierzesz anabole, nie musisz się martwić o to, czy przyniosą one skutek, bo z pewnością bardzo wspomogą rozwój mięśni. Jeżeli jednak nie spowodują rozrostu mięsni, oznacza to, że po prostu produkt nie był prawdziwy. W ciągu ostatnich lat pojawiło się i zniknęło z półek wiele beznadziejnych suplementów, które oczywiście nie spełniały obietnic producentów, a sterydy przynajmniej gwarantują to, co jest napisane na etykiecie czy ulotce.
Sterydy są drogie
Za pieniądze wydawane na cały zestaw używany przez zawodowców z łatwością możnaby raz do roku kupić sobie nowy samochód. Jednakże biorąc pod uwagę fakt jak bardzo niektórzy cenią swoje ciało nie jest to dla nich aż tak wygórowana suma.
Sterydy są częścią kulturystyki
Sterydy zawsze były częścią każdego konkursu, każdej siłowni i dosłownie każdego mistrza, a ruch kulturystyki naturalnej jest wspaniałą rzeczą dla tych, co mają odpowiedni genotyp i dla tych, którzy zadowolą się mniej fantazyjną sylwetką. Wielu kulturystów nie pasuje jednak do żadnej z tych kategorii i dlatego są oni gotowi do ryzykowania zdrowiem po to, by osiągnąć cel i ogromne rozmiary. To są właśnie ludzie, którzy kupują bilety wstępu na zawody, czasopisma kulturystyczne i również duże ilości suplementów. Odmawianie tej grupie zgody na używanie sterydów jest dyskusyjne.
Naturalna kulturystyka jest wspaniałą rzeczą, ale tak jak wielu kulturystów na sterydach respektuje wybór pozostania czystym, ruch naturalny powinien również respektować tych, co wybrali drogę usłaną chemikaliami. Obydwa ruchy mogą i powinny współistnieć, ponieważ są to właściwie tacy sami sportowcy różniący się tylko celem, do którego dążą. Sterydy nie są dla każdego, a ci, których to interesuje powinni znać rzeczywiste fakty dotyczące używania sterydów.
"Wy się tylko bawicie mi chodzi o życie"
Konkursy z wymogiem przejścia badań antydopingowych zyskują coraz większą popularność, a równocześnie spada popularność kulturystyki opartej na medykamentach. Większość tego co pisze się na temat takich supergwiazd IFBB jak: Coleman, Yatesa, Flex, Sonbaty, utrzymane jest w szyderczym i oskarżycielskim tonie. Kiedyś byli oni uważani za bohaterów, a obecnie często przedstawia się ich w niekorzystnym świetle. W takiej antydopingowej atmosferze sterydom nieźle się obrywa. a oliwy do ognia dolewają niektóre "naturalne" czasopisma, które nie piszą całej prawdy, przeinaczają fakty i powtarzają najzwyklejsze kłamstwa, by jeszcze pogorszyć złą opinię o sterydach i napiętnować ludzi, którzy ich używają, a wszystkie te działania mają sprawić, by ruch związany z naturalnym uprawianiem sportu uczynić bardziej atrakcyjnym.
Każdy z nas ma prawo do wolnego wyboru i dlatego mamy też prawo do własnej oceny faktów, na podstawie których dokonujemy naszych wyborów. Jednak żeby prawidłowo ocenić daną kwestię, trzeba mieć pełną wiedzę na dany temat, więc żeby przedstawić sterydy takimi, jakimi naprawdę one są, trzeba wyjaśnić niektóre z niedorzecznych twierdzeń dotyczących używania sterydów głoszonych m. in. przez ruch naturalny,
Otóż jeszcze nigdy nie byliśmy świadkami śmierci spowodowanej bezpośrednim użyciem sterydów. Oczywiście nie można powiedzieć, że wszystkie środki używane regularnie przez zawodowców i amatorów są nieszkodliwe dla zdrowia, ale nawet na najwyższym poziomie sportowym najpoważniejsze problemy zdrowotne wynikały nie z używania sterydów, tylko z przedawkowania takich substancji, jak hormony wzrostu czy środki odwadniające. Bardzo szkodzą wątrobie takich silne doustne środki jak Dianabol i Anadrol-50, a większość ludzi nie wie, że doskonałego olbrzyma można wykreować bez połknięcia nawet jednej pigułki. Niskie lub umiarkowane dawki do wstrzykiwania jak np. testosterony, Deca-durabolin, Primobolan przynoszą satysfakcjonujące wyniki i wywołują niewielką ilość skutków ubocznych. Dla zawodowców nie oznacza to nawet początku cyklu, ale oni są ludźmi, którzy oddali się pewnej idei i zrobią wszystko (łącznie z poświęceniem zdrowia), by osiągnąć sukces. Wszyscy oni biorą dużo więcej niż potrzeba i narażają się na potworne ryzyko, po to tylko, by mieć pewność, iż nikt inny nie będzie od nich lepszy i dlatego, że po prostu chcą być najlepszymi na świecie i zarobić na życie swoją muskulaturą. Oczywistym jest że sterydy mogą zabić, ale rozsądne dawki i duże przerwy między cyklami jak dotąd przynosiły sukces i przynisiły więcej pozytywnych niż negatywnych efektów, a dowodem na to są niektórzy zawodnicy biorący udział w Masters Olympia, którzy używają sterydów już od 30 i więcej lat.
Przyrosty uzyskiwane za pomocą sterydów są częściowo krótkotrwałe.
Kiedy w czasie przyjmowania sterydów przybywa ci 25 kg mięśni, nigdy nie będzie tak, że po odstawieniu sterydów stracisz całą masę mięśniową wypracowaną przez ten okres. Zawsze jest tak, że masa mięśniowa Ci spadnie, ale nigdy nie stracisz wszystkich mięsni wypracowanych podczas brania koksu, zawsze coś z tego zostanie. Gdy bierzesz sterydy i wypracowujesz 25 kg mięsni, a po odstawieniu tracisz 15 kg mięsni, to i tak jesteś o 10 kg do przodu w porównaniu do okresu przed braniem sterydów, a więc z punktu widzenia masy mięśniowej sterydy okazały się skuteczne. Z tego właśnie powodu podczas konkursów naturalnych zawodnicy, którzy nigdy w życiu nie brali sterydów przegrywają przeważnie z byłymi sterydowcami. Np. gdyby np. Dorian postanowił wsiąść udział z zawodach naturalnych, to po odstawieniu koksów na rok przypuszczalnie jego waga spadłaby z normalnych 120 kg do powiedzmy 105 kg i z pewnością zgniótłby każdego, kto ośmieliłby się z nim rywalizować. Nawet ci, którzy zachowują tylko ok. 10% zdobytych mięśni mają ich jednak więcej niż normalnie.
Sterydy pozwalają na przekroczenie bariery genetycznej
Prawda często jest bolesna, ale trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że znaczna większość ludzi na siłowni nie ma odpowiednich predyspozycji genetycznych do tego, by osiągnąć mistrzowską sylwetkę i zajmować czołowe miejsca na zawodach i żadne medykamenty tego nie zmienią. Jednak z drugiej strony takie środki, jak sterydy anaboliczne, pozwolą niektórym ludziom na stanie się tak dużymi, że naturalne niedobory w kształcie mięśni i strukturze kostnej przestają być tak widoczne. Szczególnie jest to widoczne wśród przedstawicieli białej i żółtej rasy, którym z natury brakuje takiej muskulatury jaką mają czarni. Faktem jest, że większość mistrzów naturalnej kulturystyki to czarni o nieprzeciętnych ramionach i małych łydkach, a przecież nie mogli oni trenować ramion bardziej efektywnie od ich białych i azjatyckich partnerów, natomiast łydki mniej efektywnie. - jest to wyraźnie spowodowane genetycznymi uwarunkowaniami. Jednak jeśli do tego włączymy sterydy, różnice między rasami nie będą już tak widoczne.
Sterydy pomagają w osiągnięciu dobrego wyglądu
Bardzo niewielki procent ludzi może osiągnąć niesamowite rozmiary i rzeźbę mięsni bez używania sterydów i nie jest to tylko spowodowane tym, że nie ma się takiego genotypu jak mistrzowie, ale też tym, iż wypracowanie imponującej sylwetki wymaga wielu lat treningu, konsekwencji, wiedzy na ten temat, odpoweidniego rodzaju treningu, odżywiania i wypoczynki, dyscypliny i cierpliwości. Natomiast z pomocą sterydów nawet przeciętny kulturysta (a więc większość z nas) może w miarę szybko osiągnąć przyzwoity wygląd.
Sterydy powodują uzależnienie
Z pewnością bardzo łatwo można się przyzwyczaić do bycia dużym, pełnym i silnym, ale organizm nie uzależnia się od sterydów w takim stopniu, jak to się dzieje z kokainą czy heroiną. Uzależnienie od sterydów jest w dużo większym stopniu uzależnieniem psychicznym niż fizycznym, co oznacza, iż ludzie silni psychicznie będą w stanie bez większych problemów odstawić sterydy, natomiast słabym psychicznie przyjdzie to dużo trudniej, a dla niektórych może to się nawet okazać niemożliwe. Wszystko sprowadza się do tego, jak bardzo uzależnione jest od sterydów Twoje poczucie własnej wartości - ci, dla których jedyna życiową ambicją jest posiadanie olbrzymich, imponujących mięśni, prawdopodobnie nigdy nie odejdą od sterydów, gdyż poza kulturystyką nie mają w życiu nic innego i dlatego są na przegranej pozycji, tak samo jak ludzie uzależnieni od narkotyków. Dojrzali, rozsądni ludzie nie popadają w nałóg używania sterydów i są w stanie przestać, kiedy tylko będą chcieli, na długo zanim przerodzi się to w problem.
Sterydy odnoszą skutek
Wraz z niesamowitym postępem medycyny i chemii, suplementy stają się coraz bardziej skuteczne, ale suche fakty wyraźnie dowodzą, że sterydy przynoszą takie korzyści, jakich obecnie suplementy nie są w stanie przynieść. Sterydy pobudzają gwałtowny wzrost mięśni i utratę tłuszczu, wzmagają skuteczność odpoczynku i powstrzymują zużywanie własnych hormonów katabolicznych w tkance mięśniowej, więc jeśli bierzesz anabole, nie musisz się martwić o to, czy przyniosą one skutek, bo z pewnością bardzo wspomogą rozwój mięśni. Jeżeli jednak nie spowodują rozrostu mięsni, oznacza to, że po prostu produkt nie był prawdziwy. W ciągu ostatnich lat pojawiło się i zniknęło z półek wiele beznadziejnych suplementów, które oczywiście nie spełniały obietnic producentów, a sterydy przynajmniej gwarantują to, co jest napisane na etykiecie czy ulotce.
Sterydy są drogie
Za pieniądze wydawane na cały zestaw używany przez zawodowców z łatwością możnaby raz do roku kupić sobie nowy samochód. Jednakże biorąc pod uwagę fakt jak bardzo niektórzy cenią swoje ciało nie jest to dla nich aż tak wygórowana suma.
Sterydy są częścią kulturystyki
Sterydy zawsze były częścią każdego konkursu, każdej siłowni i dosłownie każdego mistrza, a ruch kulturystyki naturalnej jest wspaniałą rzeczą dla tych, co mają odpowiedni genotyp i dla tych, którzy zadowolą się mniej fantazyjną sylwetką. Wielu kulturystów nie pasuje jednak do żadnej z tych kategorii i dlatego są oni gotowi do ryzykowania zdrowiem po to, by osiągnąć cel i ogromne rozmiary. To są właśnie ludzie, którzy kupują bilety wstępu na zawody, czasopisma kulturystyczne i również duże ilości suplementów. Odmawianie tej grupie zgody na używanie sterydów jest dyskusyjne.
Naturalna kulturystyka jest wspaniałą rzeczą, ale tak jak wielu kulturystów na sterydach respektuje wybór pozostania czystym, ruch naturalny powinien również respektować tych, co wybrali drogę usłaną chemikaliami. Obydwa ruchy mogą i powinny współistnieć, ponieważ są to właściwie tacy sami sportowcy różniący się tylko celem, do którego dążą. Sterydy nie są dla każdego, a ci, których to interesuje powinni znać rzeczywiste fakty dotyczące używania sterydów.
"Wy się tylko bawicie mi chodzi o życie"
Krzysztof Piekarz
