Z trądzikiem jak z każda choroba - jeśli mamy możliwość najlepiej wyleczyć przyczyne a nie objaw.
Z moich obserwacji wynika że zwykły trądzik ma podłoże w diecie lub w alergii na jakieś roztocze kurzu domowego lub grzyby.
Co do diety - generalnie blee jest cały nabiał. Od mleka poprzez jogurty do serów i rownież czekolad. Nie wiedzieć czemu szczególnie
serek wiejski powoduje wysyp u mnie i znajomych. Bo odstawieniu "wieśniaka" trądzik "cześćiowo" zanika. Myślałem że to wina kazeiny, lecz po odżywkach białkowych z kazeiną nie mam problemów z cerą.
Należy uważać na węgle, zresztą to przyczyna większości chorób cywilizacyjnych. Tłuszcze i białka są ok, choć białka mogą powodować reakcje alergiczną u niektórych.
Co do roztoczy i grzybów - jeśli podczas wyjazdu na wakacje trądzik ustępuje to wiesz w czym problem.
Trądzik może sie wzmagać przy zaburzeniach wchłaniania w jelitach wynikających z nieodpowiedniego jedzenia, zatruć, wirusów, bakterii.
Z "naturalnych" lekarstw na trądzik świetnie działa wapno, cynk i wit.C. Wapno to wapno, bardzo efektywnie pomaga nam w radzeniu sobie z alergiami, cynk reguluje gospodarke hormonalną, myśle o testosteronie. Jeśli sa z nim jakieś problemy to odrazu widać to po cerze. No i wit.C - oczyszcza organizm i przyśpiesza regeneracje skóry.
Warto również przemywać skóre jakimś "naturalnym" dezynfekującym płynem o kwaśnym charakterze, np. rozcieńczony ocet. Po pierwsze skóra ma odczyn kwaśnym, po drugie bakterie przez które mamy trądzik głównie rozwijają sie korzystnie w środowisku zasadowym ( np. gronkowie złocisty ). Co tłumaczy negatywny wpływ serów i nabiału na cere. Nie polecam alkoholu do przemywania twarzy. Zmniejsza aktywność układu immunologicznego. Juz lepiej napić sie czasem "czystej" celem oczyszczenia organizmu z toksyn oraz alkohol jest świetnym środkiem bakteriobójczym.
Nie polecam antybiotyków. Bakteria i tak sie pewnie zmutuje/obroni a jedynie osłabimy swój układ immunologiczny, "podtrujemy" flore bakteryjną w układzie pokarmowym i "podtrujemy" wątrobe i nerki. Antybiotyki tak ale nie na trądzik.
Oczywiście wszystkie maści itp. Może i działają, ale dopuki je stosujesz. Poza tym niszczą cere i "osłabiają" skóre.
Jedyne co moge polecić to jakieś tabletki które obniżają wydzielanie śluzów itp. np. Xyzal. Mi pomagają i na przewlekły katar i na cere. Ale kolejna wada - działają tak długo jak je biore. Pozatym co do lekarstw to należy zgłosić sie do lekarza.
Choć wiedza co niektórych polskich dermatologów i mikrobiologów jest... marna.
Oczywiście nie należy dotykać ani skubać syfów, zmieniać pościel często, nie wycierać buzi w te same ręczniki co reszte ciała, zmnieniać maszynki do golenia.
Męcze sie już dobre 8 lat z tym gównem i troche się na ten temat nauczyłem.
POZDRAWIAM