Trening na mase.

Witam.
Prosze o sprawdzenie treningu i ewentualnie poprawki.
Cel - masa
Wiek - 16,5
Waga - 70 kg
Staz - kolo 2 lat
Pon
Klatka
pompki - 3 s
wyciskanie sztangielek - 10 s - 10 powt.
Plecy
drązek - 10 s
wiosłowanie - 5 s - 10 powt
Brzuch
podciaganie kolan na drązku - 6 s

Sroda
Triceps
opuszczenia tułowia - 10 s
Biceps
uginaie ramoin z supinacją - 5 s - 8 powt.
uginanie ramion młotkowym - 5 s - 8 powt
Brzuch
podciaganie kolan na drązku - 6 s

Piątek
Barki
podnosznie hantli wzdłuz tułowia 8 s - 10 powt.
Brzuch
podciaganie kolan na drązku - 6 s

Z góry dziekuje i pozdrawiam.


Zmieniony przez - Daniel03 w dniu 2010-06-17 16:42:52

Ankieta.

to juz drugi Twój temat/wypowiedź- a w żadnym nie ma tego co niezbedne- więc jw, albo poprostu temat zostanie usuniety.

Przepraszam, rozpędziłem sie troszke. ;)

Płeć : Mężczyzna

Wiek : 16,5

Waga : 70

Wzrost : 178

Cel treningowy : masa

Staż treningowy na słowni : okolo 2 lat

Uprawiane inne sporty : piłka itd

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki) : sztagielki 40 kg, drązek

Dieta : brak. Staram sie jesc duzo białka oraz węglowodanów.

Przeciwskaznania medyczne : -

Zażywane suplementy : massacra + mono

odświeżam temat

nikt nie wie co Ci powiedzieć.

Ogrom objętości twojego treningu tak nas przytłoczył, że sprawił iż zaniemówiliśmy...


A tak zupełnie poważnie-jezeli to co wyżej napisałeś to cały twój trening...No to bardzo kiepska sprawa. W dziale dla zaawansowanych mamy poważne podejście do treningu. Co za tym idzie-trenujemy równo całe ciało, tak jak na to zasługuje. A twój plan to jakiś"plażowy"trening na odsłonięcie ramion i może brzucha nad wodą. Niestety ale powinieneś poczytac o podstawach w tematach podwieszonych. W dziale dla początkujących. a potem może encyklopedie dla zaawansowanych z naszego działu.

More:) Bo to gość plażowy pewnie z gatunku: ,,ptak brodzący":)

Jego plan na lato wygląda tak;):
tłukę łapska jak Conan, kaltę, bary. Jea, jestem wielki tylko nóżki mam cieniutkie nieco, ale...
Wchodzimy do wody( patrz- jezioro, morze, tudzież inny zbiornik wodny) i tam zostajemy przez cały dzień. KObiety podziwiają nasz niesamowicie wielki tors. Wieczorem czekamy aż ostatnia z nich pójdzie do dom:) i wychodzimy:)

Autor nie wziął pod uwagę wielu rzeczy i syt. np.
- spodoba się mimo wszytko kobiecie jakiejś ona go zaprosi na lody, hahaha, a on co? Jak wyjdzie toż ona go śmiechem zabije widząc szczudła bocianie.
- będzie zakwit glonów i nie da się wejść do wody. Wówczas co? Chyba metoda na pseudostrusia aka kreta- zakopie dół w piachu.
- nie dojdzie na plażę. Wątłe stawy kolanowe nie wytrzymają parcia masy ,,tej Gwiazdy Śmierci" i w połowie drogie padnie na pękających zapałkach.





Ech, ludu, normalnie pisać się na to już nie da:)

muszę więc uczynić co nakazuje moja powinność...


https://www.sfd.pl/ENCYKLOPEDIA_ZAAWANSOWANYCH_do_roku_2009-t501673.html

https://www.sfd.pl/[ART]_MASA-t600434.html