redukcja/masa

witam

chciałem się zapytać jak to jest z tymi cyklami. rozumiem, ze standard jest taki: najpierw trening na mase, pozniej redukcja.

w zwiazku z tym, ze przy redukcji beda straty (btw; czy jest to nieuniknione?) powinnismy zakladac np. przybranie na masie o iles-tam procent wiecej niz chcemy wazyc po zakonczeniu redukcji?

czy po redukcji, robiac nastepny cykl na mase, kolejnosc jest taka; znow nas zaleje i bedzie potrzebna kolejna redukcja?

z gory dzieki za odp

Ogólnie powiem Ci tak. Jeśli masz dobrą diete + aeroby i trening na mase to Cie nie zaleje i jest dobrze. A redukować mozesz na wakacje aby podkreślić efekt mięsni. I nie stracisz duzo mięska. Takie jest moje zdanie

chcialem sie dowiedziec, zcy straty przy redukcji sa nieuniknione. a moze to jest tylko kwestia minimalizowania strat?

generalnie robie HIIT w dni nt. czy moze lepiej poleciec z aerobami w dni treningowe?