Szacuny
12
Napisanych postów
4405
Wiek
5 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
46052
Sparingi są ważne ale nie róbmy z nich jakiegoś fetyszu, bo jeśli 'klub' to głównie nawalanka bez techniki to przegięcie w drugą stronę. Zwłaszcza, jeżeli początkujący ma sparować na full z zaawansowanymi a kwalifikacje trenera są wątpliwe. W końcu to jest kwestia bezpieczeństwa.
Ja raczej uważam, że kluby MT i podobnych stylów powinny być prowadzone przez byłych zawodników, niekoniecznie z jakimiś mega osiągnięciami oczywiście. A nie przez każdego, kto parę lat potrenuje i ma fantazję sobie szkołę otworzyć. Ma ten gość chociaż uprawnienia instruktora?
Zmieniony przez - searme w dniu 2010-06-21 15:40:36
"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."
Szacuny
12
Napisanych postów
4405
Wiek
5 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
46052
Nie bardzo rozumiem, czemu SW sportowe ma być traktowane inaczej niż wszystkie inne dyscypliny. Nie chodzi o osiągnięcia jako takie bo często średni zawodnik jest świetnym instruktorem, ale trener bez żadnego pojęcia praktycznego o zawodach to trochę dziwne IMHO.
"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."
Szacuny
9
Napisanych postów
1791
Wiek
39 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
38915
wg mnie nie ma specjalnie sęsu taki trening.trenowałem kiedyś w sekcji ,w której ,akurat jak ja trenowałem był straszny wysyp (około 30-50 osób),na jednego trenera .pokazał nam pare dni w grupce początkującym jak chodzić i ciosy proste uniki,rotacje (tak w kit) .Potem odrazu trening z całą resztą,worki zadaniówka,sparingi.Potrenowałem tam pół roku ,i zaczołem indywidualne treningi ,kupe czasu mi zajęło wyeliminowanie błędów które sam sobie zakodowałem w głowie. Podejrzewam że łatwiej byłoby uczyć się wszystkiego od nowa ,niż eliminowanie złych odróchów i kodowanie wszystkiego w głowie od początku .
Takie jest moje zdanie nie wiem może poprostu twój trener ma jakieś inne metody .Ogólnie jak ta sekcja wypada?? Są tam jacyś zawodnicy z osiągnięciami???
Moje zdanie jest takie że nawet jak ktoś jest dobry technicznie i słabo wypada na sparingach (brak obicia),to jak się już obije to technika zaprocentuje....
Szacuny
0
Napisanych postów
41
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
505
Hehe sparingi sparingami ale technika była jest i będzie najważniejsza wystarczy 1x w tygodniu sparing
co do trenera to amator jak dla mnie poćwiczył kilka lat i otwiera własny klub ....... typowe tylko na kasę leci ,na nic innego.
a co do tego czy trzeba mieć osiągnięcia czy nie.Jak dla mnie trzeba bo co to za trener co nigdy do ringu nie wyszedł? co on może wiedzieć co taki zawodnik czuje przed walką
WYPISUJ SIĘ JAK NAJSZYBCIEJ BO TYLKO KASĘ TRACISZ !!!! IDŹ DO INNEGO KLUBU KTÓRY MA DOBRYCH TRENERÓW
ps jak ich poznać? po 1 będzie się angażował w to co mówi po 2 nie da cie od razu do worka czy tarczy a tym bardziej na sparing po 3 będziesz pierwsze kilka treningów miał same chodzenie i proste
Kiedy człowiek zabije tygrysa, nazywa to sportem, ale jeśli tygrys zabija człowieka, nazywa się to okrucieństwem.
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
"Nie, trener nie ma żadnych osiągnięć"
Nie chodzi o jego osiągnięcia na ringu, tylko osiągnięcia jako trenera. Czy jego klub wystawia zawodników i czy przywożą oni medale. To jest miernik jakości trenera. Tak po Twojej relacji ciężko powiedzieć, czy klub dobry czy zły, bo nie wiadomo na ile jesteś sfrustrowany bęckami, a na ile faktycznie coś nie gra.
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."