Przysiady ze sztangą

Dzięki za opinię od fachowca (666 - skąd pomysł na te szóstki?)
Tak będę robił.

666 - podzielam Twoje zdanie, ale mam pytanie : czy robienie przysiadow od 4 - 6 powtorzen w seriach jest raczej cwiczeniem silowym czy masowym ( na mase )??? , bo zdaje mi sie ze raczej silowym ( dla trojboistow ).
Drugie pytanie : czy zastosowanie w przysiadach progrsji chcby i takiej: 10 - 8 - 6 - 4 jest bledne ? , bo nie sadze...

Mariux

Nie pisalem nic o rozgrzewce, tylko o wlasciwych seriach. A 4-6 powtorzen bardzo dobrze rozwijaja miesnie nog , przynajmniej ja i moi koledzy , ktorzy nie cwicza trojboju nie narzekaja na wymiary , a robia to co dokladnie im powiem. Dla minie 10 powtorzen jest dobre na rozgzewke 35% maxa ,a 8 50 %.

666

Zapomnialbym. Dalsze robienie z taka iloscia powtorzen 50% > to dobra zajerzdzalnia dla serca i calego ciala, ktore i tak dostaje niezle w kosc.

666

Mam pytanie. Jak robicie te np 6-8 powtorzen, to jak oddychacie. Czy po wstaniu stoicie i bierzecie kilka oddechow i w ten sposob odpoczywacie, czy od razu jeden oddech i w dol. Trzymacie sie jakiegos schematu oddychania (ilosc po konkretnym powtorzeniu), czy po prostu sapiecie ile trzeba w zaleznosci jak sie czujecie? Troche zamotalem, ale wiecie o co chodzi, prawda.

Ja oddychałem tak (przy 10-ciu powtórzeniach):
W pierwszej serii: wdech przy siadaniu (do zejścia w dół); i zatrzymanie powietrza, aż do ostatniej fazy wyprostu; tuż przed całkowitym wyprostem wydech. I bez sapania to samo, aż do ok. 5-8 powtórzenia (zależnie od numeru serii) - potem przed każym siadem kilka oddechów (słaba kondycha...)

Jak robie serie 20 powtorzeniowa to przy pierwszych 10 ruchach przerwa na jeden gleboki oddech, od 10 do 15 na dwa a dalej to nie za bardzo wiem bo mroczki przed oczami sie pojawiaja i odplywam

Ja podobnie - piersze 8-10 to rownomierne oddychanie wraz z przysiadami, potem juz robie wdech stojac, kolo 20 powtorzenia to juz jest kilka oddechow zanim usiade..

bst