Szacuny
1
Napisanych postów
82
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2820
Witam. Dziś po szkole była lekka akcja.
Kumpel z panem X wyzywali się przed szkoła. Pan X wywalił mojemu kumplowi strzała, to ten mu oddal i na tym się skończyło. Problem w tym ze mama X poszła z tym na policje (ponieważ X ma złamane 4 palce. Lecz możliwe jest ze złamał te palce na motorze i nie chciał się przyznać ) A ze tu już były takie problemy to prosze o odpowiedz.
Co może mój kumpel zrobić? Czym się obronić? Prosze o szybkie odpowiedzi
Szacuny
1
Napisanych postów
82
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2820
no Dobrze. Ale jeśli ten X uderzył go pierwszy i on sobie na nim złamał te palce (bo tak powie a tak naprawdę ostatecznie złamał je na motorze) to możne się tym bronic?
Szacuny
0
Napisanych postów
103
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
299
jak twoj kumpel ma swiadkow ze to tamten go uderzyl pierwszy to nic mu nie zrobi nie wygra sprawy chyba zeby tamten mial swiadkow ze go walna i oddal by w samo obronie i oczywiscie musial by miec obdukcje a to rozwalony zab warga zlamany nos zadrapania siniaki
Szacuny
0
Napisanych postów
103
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
299
a jak zlamiesz sobie palce na czyjejs glowie to co to ma do rzeczy? powiedza Ci nie trzeba bylo bic co innego jak bys kogos kopna w palce i mu zlamal to wtedy tak moim zdaniem parodia wysmieja was i tyle bedzie