Nie wiem czy w tym dziale mam pisac o tym ale w sumie chyba nikt sie nie obrazie.
otoz Panowie cwicze juz 1,5 roku jestem po 2 cyklach PH jak i 2 cyklach na ssa. Do tego jade soebie na odzywkach caly czas.
Moj trening to 4 dni w tygodniu nidziela, poniedzialek, sroda i czwartek. Zakwasy mialem na poczatku a raczej mikorourazy miesni spowodowane treningami.
Lecz to co mam teraz mnie przeraza. otoz mam zakwasy na calym ciele nogi rece brzuch, przedramie nadgarski nawet posladki, wszystko i miesnie sa ponapinane caly czas od 4 dni, a to wszystko po jednym wieczorze z kobieta. Wstalem na nastepny dzien caly obolaly. Dodam ze jestem z nia jakies pol roku wiec to nie jakis wener, choroba czy cos;)
Moje pytanie jest nastepujace:
To raczej nie mikrourazy miesni poniewaz nic silowego nie robilem z nia hehe:) wiec kwas mlekowy, za tem czy moge cwiczyc dalej?? Czy miesnie potrzebuja odpoczynku?? Bo to jest oczywiste ze jak sie ma zakwasy (mikrourazy) to trzeba ograniczyc trening tej parti miesni.
Jaka jest wasza rada na to zeby zmniejszyc ten bol, jakas masc rozgrzewajaca poniewaz bol jest znaczny zeby chodzic do pracy musze jesc tabletki przeciwbolowe CO-CODAMOL 500mg i tez takie zjadlem przed osttanim treningiem zeby zrobic go.
Pozdrawiam i mam nadzieje ze ktos odpisze cos co pomoze mi.:)
"Im wiecej potu na treningu tym mniej krwi w walce"