jak schudnać 6 kilo przed walka, prosze o pomoc

witam mam pytanie do specjalistow czyli do was forumowicze, musze zgubic 6 kilo w 10 dni i nie wiem jak sie za to zabrac, ( moj dzien wyglada tak ze wstaje o 6 rano sporzywam serek wiejski light 26 gr bialka , 0.3 tluszczu i popijam szklanka wody, ide do pracy ( robie jako kurier i woze paczki wiec troche sie nabiegam ;p) pracuje gdzies 10 godzin w pracy zjem drugi serek wiejski i jakies dwa banany, po pracy zjem 300 gram drobiu i 4 wafle ryzowe i ide na trening dwie godziny pozniej, po treningu carbo 40 gram, i serek wiejski albo piers z kurczaka i spac, do radzcie mi na temat diety pszed startem i po starcie gdzie nie trenuje pod zawody :) dziekuje :)

Nie lepiej ci zostać w kat wyżej a być w pełni sił? 6kg w 10 dni może cie ostro osłabić jeśli wcześniej nie miałeś do czynienia z cięciem przed zawodami - nie wiesz jak mocno twój organizm zareaguje spadkiem formy. I takie zbicie wagi może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego.

hmmm tyle ze ja mam 98 kg a musze miec do walki 92 kg, walcze w irlandii na takiej malej gali muay thai, tutaj maja inne zasady, , nie ma takiego czegos jak waga 91+ ( open) i musze byc tak cos kolo 92kg, bedzie to moja pierwsza walka i chce sie pszyszykowac jak najlepiej

aha czyli 92 max i wyżej nie ma? W takim razie jak to wiedziałeś to mogłeś wcześniej sie zająć redukowaniem a nie na ostatnie 10 dni to zostawiać. Te 98 to z rana na czczo?

6 kilo cięcia jak się tego nie robiło nigdy to lekki hardkor chyba....

nie to tak w trakcie dnia po treningu mam 96, a o 2 kilo nie beda sie chyba sadzic bo tutaj to jest wyszczegolnione tylko zeby dobrac pszeciwnika w odpowiedniej wadze zeby nie byl jeden od drugiego ciezszy za duzo ,

Andrzej zgadza sie ale jak psize że jak nie zbije to nie zawalczy to nie ma wyjścia, ma nauczke żeby na nast. raz w takiej sytuacji wcześniej myśleć No to z rana ile masz dokładnie. O której masz ważenie i o której zawody?

z rana jest 97 kg wazenie jest o 12 godzinie a walka o 18, 19 wiec na odzyskanie wagi duzo czasu nie ma jak to zrobic??? moze w dniu wazenia sauna siut i biegi skakanka??? i jak odzyskac plyny w 3 godziny??? jak to zrobic najlepiej???

tak tylko trzeba schudnąć z głową żebyś nie wyszedł do walki jak zwłoki.

ja ci nie pomoge bo nie mam doświadczenia w takim ostrym cięciu, ale chłopaki z tego działu ci na pewno pomogą

https://www.sfd.pl/Wyciskanie,_Dwubój_i_Trójbój_Siłowy-f141.html

wiem że dział nie związany z walkami, ale dla ciężarowców i trójboistów takie zbijania sa na porządku dziennym, myśle że Senegroth lub ktoś inny ci najlepiej doradzi jak zbić wage do ważenia i jak potem do walki odzyskać płyny i energie - całe szczęście nie masz zawodów zaraz po wadze. Napisz w temacie ile ważysz z rana, o której ważenie i o której walka (czyli to co tu), i przede wszystkim jaką aktywność planujesz na te 10 dni.

dzxieki wielkie , meil juz wyslany teraz czekam za odpowiedzia :) thx wielkie za poswiecenie chil nowemu forumowiczowi :)

wyslales maila do Senegrotha tak? On w sumie teraz sesje ma ale myśle że ci odpize jak napiszesz że ważne

Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2010-06-30 19:43:59