Mój wiek: 16 lat
Wzrost: 178 cm
Waga: 63 kg
Staż treningowy- 3 miesiące
Odżywki: Obecnie nie biorę ale brałem gainera i próbke stacka kreatynowego.
Mój problem polega na tym, że podczas treningu strasznie żyły mi na wierzch wychodzą. Nie wygląda to za estetycznie, ale się tym zbytnio nie przejmowałem. Obecnie dostrzegłem, że nawet poza siłownią bywa że żyły mam na wierzchu. Wszyscy zwracają mi na to uwagę. Strasznie rzuca się to w oczy. Chodzi mi o żyły na rękach. Tylko tam mi się pojawiają. Czy to coś złego? Jak temu zaradzić? Mi się wydaję, że niektórzy już tam po prostu mają. Co o tym sądzicie?
Dodam, że zanim zacząłem chodzić na siłownie miałem to samo np. jak grałem w tenisa ziemnego.
Teraz natomiast wydaje mi się że żyły wychodzą jeszcze mocniej niż wcześniej.
SHUT UP AND TRAIN !!!