Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
6
Ok. Sprawa ma się tak, że cóż. Jestem niska (156). Mam 16 i pół roku i od ponad dwóch lat nic nie urosłam :/.
Żeby było śmieszniej, genetycznie wychodzi, że powinnam być wysoka. Gdyż: Gdy się urodziłam miałam 55 cm (to dość sporo) i na siatce centylowej byłam powyżej średniej. Jednak z powodu astmy (czyli, choroby przewlekłej, która hamowała mój wzrost) teraz ledwo łapie się w tej siatce. Gdybym miała parę centymetrów mniej łapałabym się na leczenie, jednak niestety tak nie jest. No więc, teraz łapie się w normie, jednak za rok już z niej wypadnę a wtedy na leczenie już na bank będzie za późno. :(
Bardzo chciałabym jeszcze urosnąć, nie mówię, że dużo, ale nawet 5 cm mnie ratuje. Nie chcę być całe życie uważana za kurdupla bądź 6-klasistkę :/
I szlag mnie już trafia, jak słyszę, że małe jest piękne >:/
Szacuny
13
Napisanych postów
478
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
14776
Długosc twojego ciala po porodzie nie ma wiekszego znaczenia.
Ważniejsze jest jaki był twoj wzrost na siatce centylowej przez cały okres zycia, wzrost rodzicow oraz czas w jakim zaczełas dojrzewac.
Szacuny
1
Napisanych postów
243
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10539
hehe zakompleksiona na maksa.. dziewczynko dla faceta w wiekszosci liczy sie tylko uroda... mozesz miec te 170 cm a na Ciebie nikt nie spojrzy a mozesz miec 150 cm i biegaja za tobą tłumy.. jak juz cos to zbieraj na operacje twarzy...nie wiem jak wygladasz ale skoro tu piszesz zo faceci za toba nie biegaja.. pozdro
Szacuny
0
Napisanych postów
165
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1910
"nie wiem jak wygladasz ale skoro tu piszesz zo faceci za toba nie biegaja.. pozdro"
gdzie ona cos takiego napisała, napisała ze nie chce byc kurduplem, a nie ze faceci za nia nie biegaja.
topic:
nie chces slyszec "male jest piekne" etc. ok rozumiem. Ale w takim razie po co ci ten wzrost, masz jakis cel (modelka?) do ktorego jest ci niezbedny? Przemysl to