...
Napisał(a)
oj chlopaki tez mialem taki problem dodatkowo jeszce jak rano sie budzilem to doslownie caly mokry ale coz dupe urywalo ale cykl dokonczylem nie chce Cie straszyc ale odblok tez byl ciezki tzn duzo sie tego nie utrzymalo, w miom przypadku o wiele lepiej sprawdzaja sie dlugie estry enan mixy omka tez na poczatku boli ale pozniej jest ok a prop bolal do konca hehe
...
Napisał(a)
Dobra, mam sprzet - jestem po pierwszym shocie w udo. Jak narazie jest O.K. Z tego co moge w tym momencie poradzic/ skomentowac dla os ktore chca sie tym bawic:
Nie polecam malych igiel do zastrzykow domiesniowych - soq nabiera sie do strzykwy bardzo wolno. edyny plus jaki z tego idzie to taki, ze podczas wpuszczania "ciecz" idzie mniej wiecej jednostajnie i nie ma obaw ze za szybko czy za wolno sie go wpuszcza.
Jak na razie to tyle - jak cos to bede informowal.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - anathemis w dniu 2010-07-22 11:00:03
Nie polecam malych igiel do zastrzykow domiesniowych - soq nabiera sie do strzykwy bardzo wolno. edyny plus jaki z tego idzie to taki, ze podczas wpuszczania "ciecz" idzie mniej wiecej jednostajnie i nie ma obaw ze za szybko czy za wolno sie go wpuszcza.
Jak na razie to tyle - jak cos to bede informowal.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - anathemis w dniu 2010-07-22 11:00:03
...
Napisał(a)
Dobra, jestem po 8ym strzale. Wbrew zapowiedzia ani razu nic nie bolalo - jade w udo (na zmiane, raz prawe, raz lewe).
Z tego co moge powiedziec to tak :
1) po pierwszym strzale, juz na nastepny dzien poprawil sie apetyt,
2) troche podlalo na brzuchu,
3) wzrost sily i wydolnosci,
4) w lustrze widze ze robie sie troche kwadratowy ale to tez zasluga retencji H2O,
5) wzrost agresji - czasem az sie gotuje, ale wykorzystuje nadmiar energii na trenigu,
6) wzrost libido - dziewczyna bardzo zadowolona bo sex uprawiamy codziennie, czasem nawet po dwa razy - jak nie to mnie nosi,
Zobaczymy co dalej z tego wyjdzie - jak narazie bardzo mi sie podoba bycie ON.
Jak u reszty ?
Z tego co moge powiedziec to tak :
1) po pierwszym strzale, juz na nastepny dzien poprawil sie apetyt,
2) troche podlalo na brzuchu,
3) wzrost sily i wydolnosci,
4) w lustrze widze ze robie sie troche kwadratowy ale to tez zasluga retencji H2O,
5) wzrost agresji - czasem az sie gotuje, ale wykorzystuje nadmiar energii na trenigu,
6) wzrost libido - dziewczyna bardzo zadowolona bo sex uprawiamy codziennie, czasem nawet po dwa razy - jak nie to mnie nosi,
Zobaczymy co dalej z tego wyjdzie - jak narazie bardzo mi sie podoba bycie ON.
Jak u reszty ?
...
Napisał(a)
Jestem mniej wiecej w polowie drugiego blistra Vinka, do konca propa zostalo 7 strzalow ...
OBSERWACJE :
- w pierwszych dniach brania Vina bylem bardzo senny, budzilem sie dopiero na treningu, po nim do konca dnia bylo O.K.
- stawy trzeszcza tak jak wszyscy mowili - normalnie tak nie mam, z czego wnioskuje ze to zasluga Vina,
- znaczny wzrost sily (mam nadzieje ze tak zostanie :D), nie obseruje wzrostu wydolnosci,
- poprawilo sie "ubicie" miesa, nie mowiac juz o waskularyzacji - przedramiona miodzio!
- libido .. nie wiedzialem ze kiedykolwiek bede nazekal na nadmiar sexu! Najgorsze jest to ze ciagle mam ochotkę, zaraz po tym jak skoncze najchetniej zaczynal bym jeszcze raz - efekt ten dod. wzmozyl sie po Vinie,
- okolo 7 dnia od wejscia na Vino spadl mi troche apetyt. Jem dalej tyle ile jadlem ale teraz bardziej na sile niz z checi tak jak to bylo na samym Propie,
OGÓLNIE:
- jak dotad cykl oceniam bardzo pozytywnie, dosc szybko przyzwyczailem sie do czestych ukluc, ktore w moim przypadku sa bezbolesne,
- efekty jak dotad rowniez oceniam bardzo pozytywnie, ciekaw jestem ile z tego zostanie po odbloq,
- nie wiem jak tam na "mocniejszym" koxie typu Oma itd. (jestem nowicjuszem i to moj pierwszy, dlugo planowany cykl) ale o koxach krazy takie przeswiadczenie ze "zobaczysz istna rewolucje", teraz bedac juz w koncowce swego cyklu moge z cala odpowiedzialnoscia stw. ze kox to nie rewolucja a "przyspieszona ewolucja"!
- stan ON, bardzo mi sie podoba i jako ze jestem zadowolony z tego cyklu, po kilkumiesiecznej przerwie planuje ostrzejszy cykl typowo masowy z Omo itd. Mam nadzieje ze bedzie sie dzialo
PS. Widze ze temat powoli pada .. Moze ktos inny zrobilby posta odnosnie do spostrzezen z dotychczasowego cyklu ?
OBSERWACJE :
- w pierwszych dniach brania Vina bylem bardzo senny, budzilem sie dopiero na treningu, po nim do konca dnia bylo O.K.
- stawy trzeszcza tak jak wszyscy mowili - normalnie tak nie mam, z czego wnioskuje ze to zasluga Vina,
- znaczny wzrost sily (mam nadzieje ze tak zostanie :D), nie obseruje wzrostu wydolnosci,
- poprawilo sie "ubicie" miesa, nie mowiac juz o waskularyzacji - przedramiona miodzio!
- libido .. nie wiedzialem ze kiedykolwiek bede nazekal na nadmiar sexu! Najgorsze jest to ze ciagle mam ochotkę, zaraz po tym jak skoncze najchetniej zaczynal bym jeszcze raz - efekt ten dod. wzmozyl sie po Vinie,
- okolo 7 dnia od wejscia na Vino spadl mi troche apetyt. Jem dalej tyle ile jadlem ale teraz bardziej na sile niz z checi tak jak to bylo na samym Propie,
OGÓLNIE:
- jak dotad cykl oceniam bardzo pozytywnie, dosc szybko przyzwyczailem sie do czestych ukluc, ktore w moim przypadku sa bezbolesne,
- efekty jak dotad rowniez oceniam bardzo pozytywnie, ciekaw jestem ile z tego zostanie po odbloq,
- nie wiem jak tam na "mocniejszym" koxie typu Oma itd. (jestem nowicjuszem i to moj pierwszy, dlugo planowany cykl) ale o koxach krazy takie przeswiadczenie ze "zobaczysz istna rewolucje", teraz bedac juz w koncowce swego cyklu moge z cala odpowiedzialnoscia stw. ze kox to nie rewolucja a "przyspieszona ewolucja"!
- stan ON, bardzo mi sie podoba i jako ze jestem zadowolony z tego cyklu, po kilkumiesiecznej przerwie planuje ostrzejszy cykl typowo masowy z Omo itd. Mam nadzieje ze bedzie sie dzialo
PS. Widze ze temat powoli pada .. Moze ktos inny zrobilby posta odnosnie do spostrzezen z dotychczasowego cyklu ?
...
Napisał(a)
Dobrze ze to juz koniec :D
"Chcieliście wykiwać Freda to teraz Fred wykiwa was"
Polecane artykuły