Nietypowe pytanie o dysproporcje mięśniowe

Witam. Mam dosc nietypowe pytanie, jestem osoba praworeczna, przez pare lat cwiczenia na silownii zwiekszyla mi sie dysproporcja miesniowa miedzy prawa reka a lewa. Dysproporcje miesniowa sa rzecza naturalna, z tym ze u mnie roznica jest dosc duza (2-2,5 cm), planuje to troche wyrownac, cwiczac tricpes i biceps na hantlach. Ciekawosc tego tematu:) polega na tym ze w prawym bicepsie miesien jest rozciagniety o wiele bardziej niz na lewej rece, a cwicze przeciez tak samo:), lewy bicpes jest jakiby skrocony..choc to troche dziwnie brzmi, pytanie jest napstepujace- mozna to jakos choc troche wyrownac? Zapewne obowiazkowo mlotek i uginanie reki o modlitewnik, z tym ze ja to robie..

mam to samo xD ,przeważnie czuje mięśień lewego bicepsa ,aniżeli prawego nie potrafie tego skumać

heh no wlasnie, na modlitewniku czuje prawa reke, lewej nie, rosnie prawa, lewa nie, tragicznie to wyglada, nie mowie juz o rozciagnieciu miesnia bo w prawej rozciagniety i fajny a w lewej przykurcz..tragedia.

Ja mam podobnie, tylko że dysproporcja nie jest duża (około 0,5 cm) no ale i wymiary nie są duże :P Za to lewy biceps mam krótszy, wydaje mi się, że spowodowała to operacja 2 lata temu na rękę i praktycznie 3 miesiące wyłączenia z użycia ręki. Próbowałem robić bica bardzo dokładnie i małymi ciężarami. Trochę pomaga.