Ból pachwiny

Od kilku tygodni odczuwam ból w okolicach pachwiny, podejrzewam, że jest to lekkie naciagnięcie mieśnia przywodziciela (kiedyś miałem z nim problemy), wiem, ze musze wybrac sie do lekarza ale z braku czasu i czekaniu na wizyte u specjalisty troche to potrwa więc prosze o jakieś rady jak domowym sposobem trochę sobie pomóc, może jakieś sprawdzone maści czy inne leki bez recepty?? Może okłady zimne/ciepłe? Z góry dzięki za propozycje

Pachwina to strasznie przeyebana sprawa, sam się męcze już ponad 2 miesiące. Największy błąd jaki popełniłem to konsulatacja u słabych lekarzy, zła diagnoza i przez to takie długie leczenie. Dopiero parę dni temu dowiadziałem się co tak naprawdę mi dolega i teraz wiem, że przywodzieciele można b. szybko naprawić z pomocą fizjoterapeuty.
Czyli od początku, najpierw idziesz zrobić usg u lekarza bo bez tego się nie obejdzie. Po diagnozie idziesz z wynikiem do dobrego fizjoterapeuty. Narazie możesz smarować maścią przeciwzapalną i lodem obkładać.

Czas nie działa na twoją korzyść bez diagnozy lekarza, czyli radze ci się wybrać do prywatnego lekarza, przyjmie cie od razu.
pzdr

Zmieniony przez - ergoprox w dniu 2010-07-08 17:34:56

smaruj mascia ben-gay i do tego codziennie rozciagaj pachwine rozne krazenia itd male biegi

ergoprox ma chlodzic lodem a cinek radzi smarowac ben-gayem a to znowu masc rozgrzewajaca;p i dalej nie wiem co zrobic. Lekarz bedzie najlepszy ale to musi poczekac jakis czas

Cinek nie wie co mówi więc raczej się nie stosuj do tych rad

Po pierwsze rozciąganie jeśli już to pod kontrolą rehabilitanta, ponieważ po 1) świeżo naderwane włókna mięśniowe pod wpływem rozciągania statycznego na pewno się nie zabliźnią - to muszą być ćwiczenia z oporem czyli np. lekkie napięcia - lepiej to wszystko robić z kimś kto się na tym zna, po 2) pachwina to takie miejsce, że tak naprawdę nigdy nie wiadomo co się dzieje - ból może być na brzuścu mięśnia a uszkodzony może być przyczep - czyli najpierw musisz zrobić usg.

krążenie lepiej przyspieszysz przykładając lód a przy tym będziesz niwelował stan zapalny, chociaż rozgrzewanie na pewno nie zaszkodzi

na razie nie rób żadnych lekkich truchtów bo jak mówiłem nie wiadomo do końca co ci dolega, źle leczona pachwina może się ciągnać miesiącami. Mówie to po swoim przykładzie, ponieważ od początku źle ją leczyłem i teraz leci 3 miesiąc a z dobrą pomocą można to wyleczyć w 3-4 tygodnie.

Narazie rób wszystko co ci napisałem i idź do lekarza - lepiej nie ryzykować

pzdr