Zapadanięta lewa część klatki piersiowej

Witam. Przejdę do sedna problemu. Mam cofniętą lewą część klatki piersiowej. Prawa część jest na wysokości mostka, lewa ok. 1,5 cm niżej, mogę się mylić co do wymiarów, ale niestety widać. Pytanie, co robić? Pływanie, to wiem, ale niezbyt dobrze pływam i nie byłbym pewien efektów. Poza tym przy pływaniu na pewno bym się nie zmęczył, rekreacja w 100%, bo lepiej pływać nie umiem. Czy siłownia i ćwiczenia na klatę byłyby tu zbawieniem? Obok propozycji prosiłbym o oszacowanie ile mniej więcej zajęłoby wyrównanie korekcji. Dziękuję i pozdrawiam.

Ile zajmie to kwestia indywidualna.
Możesz tak mieć ze względu na geny i nie pozbyć się tego.
Ćwiczenia zawsze wskazane mogą poprawić sytuacje.

Ćwiczenia nic nie dadzą. Masz zapadnięta klatke piersiową. Pectus excavatum (czy jakos tak). Tylko operacja naprawi to. ja miałem własnie lewą cześć zapadnięta a prawa normalna 23.06 miałem operacje. Jestem bardzo ale to bardzo zadowolony z efektów :D pozdro jak co to pisz:)
www.pectus.pl stronka poświęcona zapadniętej klatce, zapraszam tylko ostatnio jakieś problemy ze stronka sa.

ja ma prawą :/
i uszkodziłęm sobie kręgosłup ławeczką i maszyna do łydek na stojąco..

łąweczkę bym zostawił ..

pompój ,rób pompki zamiast ławki ,a jak mało cię męczą to weź idz na basen popływaj a potem weź prysznprzy i dopiero pompki przy okazji ..wypocisz syf z wody wpompujesz aminokwasy w klatkę klatę , wyrobisz wytrzymałość i trochę masy..
siłownia odpada..o włąsnie mnie rozbolał kręgosłop.
tragednia ogułem .
łakwa kolego kompletnie tak samemu ,chyba że masz personalnego trenera co się na tym zna,..

Zmieniony przez - darmozjad w dniu 2010-07-15 12:40:06