A czemu w tym śniadaniu nie było żadnego białka ani zródła tłuszczy?!
Podzielam zdanie Darrak, nie ma co się chrzanić i trzeba zastosować terapię wstrząsową, co prawda są kryzysy ( u mnie pojawił się jak zrzuciłam pierwsze dziesięć kg ) ale jak się upadnie b. nisko ( słodycze, lody itp) to do człowieka dociera że mu to tak na prawdę szczęścia nie daje - to tak na przyszłość.
Miód proponuje po treningu ( 1 łyżeczka), chyba że masz zamiar robić po treningu od razu aeroby to pół godziny po najlepiej zjeść pełnowartościowy posiłek.