ADCC zasady się zmieniają

Każdy wie, że ADCC stara się być fair dając każdemu jednakowe szanse w starcie w największych i najbardziej prestiżowych zawodach grapplingowych na świecie. Dlatego też komitet przedstawił zmiany zasad, które wydają się jeszcze lepsze i wygodniejsze. Przez te wszystkie lata komitet nieustannie szukał opinii od zawodników, trenerów i sędziów wykorzystując ich wkład po to aby ulepszyć zasady.

więcej na http://www.fight24.pl/adcc-zasady-sie-zmieniaja/ 

Dla mnie bardzo dobra zmiana!

Dla niektórych niekoniecznie

A moim zdaniem zmiana wcale nie jest dobra, ze względu na naturalne wahania wagi w ciągu dnia.
Poza tym, co złego jest w zbijaniu, żeby trzeba było je eliminować?

Zmiana dyskusyjna... to chyba jedyna federacja sportowa która coś takiego wprowadziła.
Zastanawiają mnie podstawy tej decyzji. Z jednej strony oczywiste jest że finaliści będą ważyć tyle samo pierwszego dnia rano co drugiego przed finałem chcąc uniknąć dyskwalifikacji, z drugiej strony nacisk na kombinacje z wagą będzie jeszcze większy bo zawodnicy będą starali sie utrzymać niska wagę do kategorii przez dwa dni .... a nie tylko zbić do wagi.

Moim zdaniem dobra zmiana, bo każdy powinien walczyć w swojej kategorii wagowej, a nie zbijać, po to żeby później znów ważyć więcej. Waży 80kg, to walczy w adekwatnej kategorii, a nie kombinuje.

Powinien obowiązywać procentowy limit różnicy wagi liczony od kategorii, w której zgłoszony został zawodnik. Poza tym, kiepsko widzę sprawdzanie wagi w ciągu trwania zawodó. Będzie to martwy przepis, chyba, że będzie wymóg ważenia zawodnika przed każdą walką. Sprawi to jednak, że czas trwania zawodów będzie się wydłużał. Do tego dojdą jeszcze problemy z wagami, kwestionowanie ich wyniku, ewentualne prośby o możliwość zrzucenia tych 100-200 gram powyżej limitu itd. Jedym słowem ta formalność trochę nie przemyślana.

Natomiast waga drugiego dnia zawodów jest ok. Tak samo jak waga tuż przed pierwszą walką.

Zmieniony przez - JacekWróbe w dniu 2010-07-16 08:36:16

dla mnie to sie mija z celem.albo po staremu(jak w mma/boksie) wazenie dzien przed zawodami (czyli robienie wagi na konkretna date) albo niech waza tuz przed startem w 1 walce. co do wazenia w trakcie zawodow to jw, bzdurny przepis raz, ze przedluza program zawodow, zamiast skupiac sie na turniej beda biegac sie wazyc i do toalet dwa to calodniowe wachania wagi sa normalna rzecza, posilki i napoje spozywane w dniu startu tez robia swoja.

jak ktos nie umie robic wagi to niech sie za to nie zabiera, a jak ktos placze, ze jest za slaby fizycznie w swojej kategorii to silownie stoja otworem

dla mnie to nieciekawa zmiana, kto nie zbija, ten nie wygrywa ..

Ta ostatnia walka Macelo-Pablo była dość kontrowersyjna. Na własne oczy widziałem jak sędzia cofnął mały punkt przyznany wcześniej Garcii po głośnych protestach America Top Team (w szczególności Monsona). Myślę że Popovich chciałby tym razem bez kontrowersji udowodnić swoją wyższość ale już nie będzie mu dane (chyba że w Absoluto).

Tu pojawia się oczywista korzyść z nowych przepisów - dla mniejszych wag