Redukcja i poprawa sylwetki, rocznik '93

demolub
W sumie racje też masz, nie przeczę. Bardziej to powinienem pod swój przykład aniżeli rade wpasować, bo u mnie właśnie w praktyce jest tak, że chcąc wyrobić dany max, czyli obecnie np. te 12x, to musiałbym to robić najpierw zamiast takiej klatki, gdzie no już niezmachane ręce są raczej przydatne :P

Oooo kto mnie tutaj odwiedził :D

Demolub,teraz już ostatnia serie na klate robie 65x8 i cały czas idzie do przodu...chcę tak dobić do 75x8 ostatnia serie i będzie ładnie. Może jakieś suple wezme po świetach,ale nie wiem co. Narazie to pije białko w prochu i trzymam dietke :)

Xardero
W sumie racje też masz, nie przeczę. Bardziej to powinienem pod swój przykład aniżeli rade wpasować, bo u mnie właśnie w praktyce jest tak, że chcąc wyrobić dany max, czyli obecnie np. te 12x, to musiałbym to robić najpierw zamiast takiej klatki, gdzie no już niezmachane ręce są raczej przydatne :P

Nie wiem jaki masz plan ani cel treningowy (nie masz linka do dziennika treningowego w podpisie)
Pisaliśmy o podciąganie czyli jednym z podstawowych ćwiczeń w treningu pleców (tym bardziej jeśli chodzi o szeroki nachwyt) więc nie wiem czemu ktoś miałby mieć jak to ująłeś :gdzie no już niezmachane ręce są raczej przydatne

Może chodziło Ci raczej o to że zmachane ręce są raczej nie przydatne
Z tym że do podciągania używasz praktycznie mięśni antygonistycznych czyli nie tych które muszą pracować przy wyciskaniu np. na klatę.
Więc w czym tkwi problem ?
Chyba w tym że nikt poważnie ćwiczący nie robi na jednym treningu pleców i klatki .
No ale to już inny temat !

Nie pisz mi że jeśli zrobisz kilka serii podciągnięć na drążku to już nie będziesz w stanie wykonać kilku innych ćwiczeń takich jak ciągi czy wiosłowania .

Chyba ze Cię nie zrozumiałem

szprotulbk
No to ładnie, obyś się tylko nie przetrenował



Zmieniony przez - demolub w dniu 2010-11-25 00:09:12

Chyba w tym że nikt poważnie ćwiczący nie robi na jednym treningu pleców i klatki .
No ale to już inny temat !

Wydało się, ćwiczę niepoważnie

Hubert miałem na myśli normalengo splita
Twoje to już kombinacje z podziałem na dni lzejsze i cięższe, dla orłów

Właśnie o to mi chodziło, więc zrozumiałeś dobrze ;)
Zależność jaką miałem na myśli, to np. w moim wypadku fakt, że jak zrobie powiedzmy pare serii podciągania, to owszem zrobie ciag, ale pewnego uchwytu juz nie mam (musze czesto poprawiac, mimo ze plecy wyrabiaja) - dlatego u siebie to tak rozlozylem.
Pomijajac fakt, ze bylem na redukcji i sila nie bardzo chciala isc do przodu. Teraz na masie moze cos bedzie lepiej.

A co do dziennika - owszem jakos nie moge sie zmotywowac, bo boje sie ze po prostu bede go uaktualnial raz na 2 tyg.. ale zastanowie sie nad nim bo to swego rodzaju motywacja kolejna ;)

Witam po "przerwie" :P Żeby nie było,że nie ćwiczę :)













Wymiary :
Waga 78kg
Wzrost 178-80
Klatka(luzem) 100cm
Pas 80cm
Łapka 36cm
Udo 59-60cm
Łydka 41cm
Barki 115cm
Przedramię 31cm
Nadgarstek 18cm

Ostatnia seria na klatke 70kgx6

Planuję za miesiąc zrobić cykl shock+storm bądź nitro+mono

Jak dla mnie klata zdecydowanie na plus, tzn. może po prostu byłeś tak wyprostowany, ale porównując obiektywnie tą i poprzednią fote, to zmierzasz w dobrym kierunku ;)

BTW. Co robisz na brzuch?
Bo widze juz zarysy sie robia

Na brzuch tradycyjnie brzuszki :) Albo na ławce do brzuszków na siłowni,bądź w domu lekkie spinki :) No w sumie czuje pod tą skórą już mięśnie,ale niestety ich jeszcze nie widać A co do klaty,to jestem wyprostowany tak jak na tym zdjeciu poprzednim :)

Teraz moim celem będzie nabrać trochę czystej masy na tym cyklu co planuję,zwłaszcza chcę poprawić klate i łapy :)