ból głowy

witam

po dzisiejszym treningu zaczęła mnie boleć głowa, dokładniej chodzi o lewą część potylicy. od pewnego czasu coś 'strzela' mi w głowie. do niedawna miałem z tym spokój, ale teraz mnie to zaczęło denerwować. 'strzelanie' pojawia się gdy się zbyt mocno zepnę, włączając w to wizyty w kiblu . ból nie jest jakiś mega, ale utrudnia funkcjonowanie. same 'strzały' też mnie wpieniają. ktoś miał coś podobnego albo wiecie o co może chodzić?

ciśnienie mam prawidłowe

Specjalistą nie jestem, ale to może być od słońca, sam mam takie trzepnięcia w głowie, dzisiaj miałem sporo. :P A moich znajomych często boli głowa. Chociaż to tylko moje gdybanie, chętnie przeczytam wypowiedź kogoś obeznanego na ten temat, ponieważ sam jestem ciekawy tych trzepnięć. :D

ja już nawet kombinowałem, czy to szew jakiś się ta nie przemieszcza (akurat w tym miejscu przebiega węgłowy), ale aż tak ruchome to chyba one nie są