Redukcja -Glowa zaczyna mi siadac

Witam

Panowie potrzebuje rady, jade na bardzo niskich weglach i nie moge robic ladowan ,gdy mam juz koniec witalnosci. Wtedy odzywa sie glowa i zaczyna sie nerwowosc i mniej przyjemne nastroje. Jak sobie z tym radzicie?

Nikt tutaj nie ma takich jazd?

ja jestem na redukcji, malo węlgli i strasznie zmęczony jestem :( A po długich aerobah tak się zmęczyłem, że aż mi glikogen w mięśniach musiał się ładować kilka dni ;(

Ale to podobno indywidualna sprawa, jedni jadą na małych węglach i nie mają problemów,

No cóż, redukcja niestety kosztuje. I trzeba to robić z głową, bo można zniszczyć sobie organizm. Na pewno masz dobrze wyliczone zapotrzebowanie?..

jacccko chyba nie wiesz o czym piszesz...


Jezeli jedziesz na ww >45gr/24h to ma prawo tak sie dziać.
Rób sobie częstsze ładowania może? Ew podbij troche z WW, widze ze masz 30gr WW... ile zostało do końca?
Ja dobrze znosze ketoze np. ale faktem jest ze sampoczucie jest masakryczne... trzymaj się ramy to się nie posr*amy



Zmieniony przez - UQASH w dniu 2010-07-21 01:21:15

nie moge robic ladowan ,gdy mam juz koniec witalnosci.

Co to znaczy? Jakto nie możesz ładowań?