...
Napisał(a)
Dla mnie Shane to indywidualnosc przez duze "I".Praca jako inzynier i UFC gdzie odnosi wielkie sukcesy.Wieli szacunek z mojej strony.
...
Napisał(a)
qrwa można 5 dni w tygodniu biegać po 5km albo po 10km to jest qrwa duża różnica także sam się zastanów co piszesz, wiesz tylko że trenuje 5 dni w tyg. ale może nie to co powinien. shane jest super zawodnikiem ale jego przygotowanie go zawiodło, a raczej taktyka jaką obrał nie pasowała do tego jak był przygotowany.
...
Napisał(a)
http://en.wikipedia.org/wiki/Lactic_acidosis - kwasica mleczanowa nie ma nic wspólnego z zakwasami http://pl.wikipedia.org/wiki/Opóźniona_bolesność_mięśni
Shane może miec faktycznie problem zdrowotny... choć z drugiej strony powinien radzić się specjalistów niż fanów (wygląda to na próbę poprawienia własnego wizerunku)
Shane może miec faktycznie problem zdrowotny... choć z drugiej strony powinien radzić się specjalistów niż fanów (wygląda to na próbę poprawienia własnego wizerunku)
PROUD TO BE STEROIDS FREE
trenować jak myśląca maszyna, walczyć jak myślące zwierze
...
Napisał(a)
I co , napisał któryś jakąs dobrą poradę do Carwina w tej sprawie (na maila np.??) . Zgaduję, że Kuka zapunktował )))))))))))))))))
Ps. Jak po dłuższej przerwi wracałem na salkę, to na początkowychj treningach ćwicząc np. sztangielką na biceps, po kilku powtórzeniach ,po prostu siły ubywało mi tak szybko, że praktycznie nie mogłem ruszyć ręką. Oczywiście wystrczyło zrobić sobie przerwę ,ale w kolejnych seriach było podobnie: 3-5 powtórszeń lekko i NAGLE taki spadek siły i lekki ból,że jeśli Carwin czy Pudzi tak właśnie tracili momentalnie siłę (Może nie tak jak ja dosłownie) - to serio, nie dizwię się, ze tak łatwo przegrywali. Uczucie jest takie, że nawet jakbyś się zesr...ł to nie możesz tego hantla dygnąć! Nic a nic! I nic żadne krzyki nie pomagają. Oczywiście sytuacja zmieniała sie w toku dalszych traningów. Po pewnym czasie w trakcie podobnej serii , nawet jak czułem, ze siła lekko spada, to nadal byłem w stanie podnosić, wtedy krzyk i lekkie oczustwo ciałem pomagało, i jeszcze kilka ruchów mogłem robić( wtedy z kolei biceps zaczynał kłuć coraz mocniej tylko i pompować się). Ah ten nasz organizm... Jak go dobrze ogarnąć to + dobry trening + talent = mistrz gotowy
Ps. Jak po dłuższej przerwi wracałem na salkę, to na początkowychj treningach ćwicząc np. sztangielką na biceps, po kilku powtórzeniach ,po prostu siły ubywało mi tak szybko, że praktycznie nie mogłem ruszyć ręką. Oczywiście wystrczyło zrobić sobie przerwę ,ale w kolejnych seriach było podobnie: 3-5 powtórszeń lekko i NAGLE taki spadek siły i lekki ból,że jeśli Carwin czy Pudzi tak właśnie tracili momentalnie siłę (Może nie tak jak ja dosłownie) - to serio, nie dizwię się, ze tak łatwo przegrywali. Uczucie jest takie, że nawet jakbyś się zesr...ł to nie możesz tego hantla dygnąć! Nic a nic! I nic żadne krzyki nie pomagają. Oczywiście sytuacja zmieniała sie w toku dalszych traningów. Po pewnym czasie w trakcie podobnej serii , nawet jak czułem, ze siła lekko spada, to nadal byłem w stanie podnosić, wtedy krzyk i lekkie oczustwo ciałem pomagało, i jeszcze kilka ruchów mogłem robić( wtedy z kolei biceps zaczynał kłuć coraz mocniej tylko i pompować się). Ah ten nasz organizm... Jak go dobrze ogarnąć to + dobry trening + talent = mistrz gotowy
Poprzedni temat
Strikeforce Challengers - walki do obejrzenia
Następny temat
SAMBO wszystkie typy (pytanie)
Polecane artykuły