Zaparcia a właściwie jedno wielkie %-)

Tak... używałem wyszukiwarki ale nic nie znalazłem. Mam dietę na masę, jem dużo warzyw bogatch w błonnik, pełnoziarniste produkty, piję siemie lniane i oliwe z oliwek i dalej nie moge się kurva wypróżnić do końca... Stolec wielkości średniego markera raz na dwa dni, przy diecie 2700 kcal... Wcześniej było okej, teraz coś mnie zakorkowało... Znacie jakąś metodę na to...
Piłem te śliwki zalane wrzątkiem, zjadłem 2 tabelty alaxu na raz to mnie nawet nie ruszyło... Help me...
Może jakiś lek profilaktyczny? Może żołądek nie trawi wszystkiego i to gnije (mam śmierdzące gazy, ale o dziwo tylko na hacie, jak gdzieś wychodze to nie jest źle).

Spróbuj Colon C wg ulotki.

A jakiś zamiennik bo to 30 zeta kosztuje ...
Właśnie dużo piję wody, więc powinien się stolec łatwo formować i "uciekać"
I może coś doraźnego bo może tylko coś blokuje jakiś stuff na przeczyszczenie?

Błonnik 90, proszek? Da radę zastąpić?
I Wyciąg etanolowy z ziela karczocha?

Zmieniony przez - volvo93 w dniu 2010-07-30 09:22:57

Zmieniony przez - volvo93 w dniu 2010-07-30 09:26:43

Lewatywa w aptece 5-7zł.

TAK naprawde to wiekszosc zaparc jest niezwiazana z dieta

g***o prawda

zaparcia = dieta

chaz w.. z mojego forum h. s..