TE forum znalazlam w trakcie poszukiwan odpowiedzi na moje problemy.Prosze o wyrozumialosc,gdyz jest mi bardzo ciezko sie przelamac.
Mam 30 lat,do lat 27 bylam zgrabna,smukla i naprawde nie mialam zadnych kompleksow.Troszke swiat mi sie zalamal gdyz moj facet zostawil mnie po 10 latach dla starej grubej baby.
Moja psychika tego nie wytrzymala,strasznie wychudlam,otarlam sie prawie o anoreksje z wagi i tak piorkowej 49 kg(152 cm wzrostu) zeszlam na 40 kg.
Po roku czasu jakos wrocilam do swojej wagi,zakochalam sie i znow chcialam zyc.
Od 6 miesiecy zauwazylam totalne odtluszczenie sylwetki teraz waze juz 75 kg!!!!diety nie zmienilam,Nie jadlam nigdy slodyczy,nie uzywam soli,nie jem chleba ,ziemniakow/
Cwicze 3 razy w tygodniu na silowni,1 tygodniu sauna.Bardzo lubie sie ruszac.
Z powodu problemow skornych stsuje antykoncepcje hormonalna,przy ktorej nie mam wogole miesiaczki od jakiegos roku.czuje sie wygladam jakbym byla w ciazy!!!moj brzuch jest przeogromny!na dodatek -przepraszam za ten tekst,moje wyproznianie jest jakies dziwne,Stolce sa rzadkie ,jasne,.Czuje sie caly czas pelna.
wszystkie mzliwe badania mam w normie,Podejrzewalam ze to problemy z trzustka,ale wyniki w normie.Moja skora juz nie wytrzymuje,praktycznie cala jestem w roztepach!
Codziennie masuje sie wykanujac masaz gabka pod prysznicem,naprzemienne zimo ,ciele.co 2 dni robie oklady z alg,blota zeby pozbyc sie opuchlizny,dziala doraznie...
Praktycznie jem 4 posilki dziennie nic nie smaze,wszystko na parze,gotowane.Praktycznie chyba kazdy rodzaj produktow powoduje ze puchne,nawet moja twarz wyglada jak nalana,oczy male.
Ale sie rozpisalam....prosze mnie nie zlinczowac za to.Szukam pomocy.lekarz rozklada rece,sugeruje sie prawidlowymi wynikami.Mowi ze byc moze mam zespol zlego wchlaniania,i ze byc moze jakas alergie na jakis skladnik w pozywieniu.Juz nie wiem co mam robic