ułożyłem swój pierwszy HST. Od razu mówię żeby potem uprzedzić pytania, mam kontuzję prawego kolana(zerwane więzadło, niestabilność stawu oraz łękotka) dlatego też nie robię przysiadów ani MC. Jakiekolwiek duże obciążenie "z góry" na stawy kolanowe odpada. Zastanawiam się ile włożyć serii tygodniowo na duże i małe partie, dotychczas trenowałem splitem po ok. 16 serii na duże partie oraz 12 na małe, dopiero taki trening przynosi u mnie duże efekty jestem więc za opcja żeby przy pierwszym mikrocyklu 15powt. było 9 serii na duże partie oraz 6 serii na małe, i przy następnych tę liczby zwiększyć odpowiednio do 12 i 9.
Ćwiczę 3 lata z przerwami.
Mam wkleić wypełnioną ankietę?
Dobra teraz plan:
Klatka
Wyciskanie sztangi na skosie górnym 2s (2s w następnych mikrocyklach)
Dipsy 1s (2s w następnych mikrocyklach)
Plecy
Podciąganie na drążku podchwytem 2s (2s)
Podciąganie końca sztangi w opadzie 1s (2s)
Uda
Prostowanie nóg w siadzie 2s (2s)
Uginanie nóg w leżeniu 2s (2s)
Barki
Wyciskanie sztangi sprzed głowy 2s (2s)
Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 1s (2s)
Bicepsy
Uginanie ramion ze sztangą stojąc 2s (3s)
Tricepsy
Wyciskanie "francuskie" w leżeniu 2s (3s)
Kaptury
Szrugsy 2s (2s)
Łydki
Wspięcia na palcach 2s (2s)
Brzuch
Zastanawiam się też nad rozłożeniem ćwiczeń na biceps i triceps na dwa różne na każdą partie, np:
Uginanie ramion ze sztanga stojąc 1s
Uginanie w chwycie młotkowym 1s
Może być?