Waga jest okay, nic nie trzeba zbijać.
Pytam, bo zawody mam w listopadzie, potem może grudzień, następnie marzec i maj i myślę jak to rozplanować.. teraz mam przerwę, od września chcę ze 2-3 tygodnie się rozruszać i ruszyć z przygotowaniami.
Chciałbym robić też plyometrie tylko nie wiem gdzie to wepchnąć?
Myślałem o czymś takim np.:
Wrzesień - 1-2 tydzień rozruch (powrót po wakacjach na sekcje + siłownia 1x tyg i biegi długodystansowe, skakanka)
Wrzesień - 3-4 tydzień wdrażanie stopniowo siłowni pod siłę dynamiczną oraz troszkę biegów interwałowych, reszta j/w
Październik - cały - Ostra kondycja - biegi interwałowe i skakanka interwałem, siłownia pod siłę dynamiczną
Listopad - 1-2 tydzień -
plyometria, trening szybkościowy, interwały
Listopad - 3-4 tydzień - zawody i odpoczynek
Grudzień - 1-4 tydzień - kondycja i siła dynamiczna
Styczeń - 1-4 tydzień - kondycja i siła dynamiczna
Luty - 1-4 tydzień - kondycja, siła dynamiczna, plyometria
Marzec - 1-2 tydzień - trening szybkościowy i interwały
Marzec - 3-4 tydzień - zawody i odpoczynek
Kwiecień - 1-4 tydzień - kondycja i siła dynamiczna
Maj - 1-2 tydzień - plyometria i trening szybkościowy i interwały
To tak bardzo ogólnie, co sądzicie o czymś takim?