Szacuny
0
Napisanych postów
39
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
565
Witam. Z góry przepraszam, jeśli to niewłaściwy dział na to pytanie, ale nie wiem gdzie zapytac. Na początku wspomnę, że dopiero zaczynam cwiczyc na silowni. Czy to normalne, że od poniedziałku mam taki zakwas na bicepsach, że ciężko mi ręke prostowac, nie wspominajac juz o wymachiwaniu... W poniedziałek bezmyślnie zrobiłem trening, nakładając chyba za duzo ćwiczeń ... Trening miał byc na siłę, i ciężary były na 70-75% moich możliwości. Dokładnie wyglądał tak:
Uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem 8x8
Wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce poziomej 8x8
Uginanie ramienia ze sztangielką w siadzie - w podporze o kolano na każdą ręke 6x8 powtórzeń.
Krzyżowanie linek wyciągu w staniu 6x8
Uginanie ramion ze sztangą na modlitewniku 4x8
Proszę o odp.
Szacuny
0
Napisanych postów
39
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
565
no to tak: mężczyzna, 17 lat, 184 cm, 67 kg, staż 2 miesiace na siłowni, bez ciezkiego trenowania, dieta- 4-5posiłki w ciagu dnia, staram sie zdrowo odżywiac, sporty: trenuje pływanie(treningi wznowie od wrzesnia), biegi, piłka nożna, cel na siłowni: siła. Przeciwwskazania medyczne: brak, suple: również brak. to chyba wszystko :)
Szacuny
1
Napisanych postów
171
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
966
Zakwasy to tam pal licho, gorsze jest to ze taka ilosc serii ma wpływ odwrotny do tego jaki byśmy chcieli uzyskać tj. mikrouszkodzenia tkanki mięśniowej w czasie treningu(proces normalny i prawidłowy) przewyższają możliwości regeracyjne, czytaj cwiczac tak jakis czas, pomniejszylbys swoje miesnie i ich sile a nie odwrotnie. Radze poczytać ciut o tym ile serii na jakie mięśnie. pozdro