ŚNIADANIE A BIAŁKO

wiem ze bede sie powtarzal
ale na wiele pytan odpowiedza w/w artykuly

w skrocie
jesli w bilansie dziennym jestes zgodnie z celem to kilka godzin wiecej 'postu' w niczym nie szkodzi
ani w budowaniu masy ani w redukcji

wielu z nas jest zabieganych - ja to mam glowe krecona w rozne strony stale
wiec musialem poszukac rozwiazania dla siebie
stad pomysl na artykylu

prace czesto mamy absorbujace
jesli dochodza do tego obowiazki rodzinne to juz w ogole ekstremum - stad ekstremalne pomysly

Ja też nie uważam, aby śniadanie było najważniejszym posiłkiem. Co więcej... rzeczywiście w nocy metabolizm, jak i organizm sobie przysypia i atakowanie go ledwo po wstaniu jakimiś ekstremalnymi dawkami pożywienia więcej przyczyni szkody niż pożytku. Dlatego u mnie pierwszy posiłek po wstaniu jest z rodzaju lekkich, a każdy kolejny coraz bardziej obfity w makroskładniki.

Każdy posiłek powinien być dla nas równie ważny, oczywiście sniadanie jest ważne o ile na przykład dla osób nie ćwiczących nie najważniejsze, ale cóż z tego że je zjedzą jeśli nie będą dbały o resztę posiłków, dlatego spory co jest ważniejsze są imo bez sensu. Po nocy niektórzy dostarczają od razu sporo kalorii bo tak mają ustawiony metabolizm z pewnościa posiłki mają w miarę równe jesli chodzi o ich kaloryczność, lub zmniejsza się ona czym bliżej pory snu, więc wstają głodne. Niektórzy spozywają wiecej na kolację i nie mogą tyle zjeść rankiem więc zaczynają od lżejszego posiłku, a potem powoli się rozkręcają. Grunt to zachować odpowiednia regularność. A posiłek po treningu oczywiście obowiązek pozdr

ostatnie zdanie ujme inaczej

A posiłek w okolicy treningu oczywiście najlepszy czas !