Witam, trzy tygodnie temu robiłem ćwiczenia przedramion nadchwytem pierwszy raz i bez rozgrzewki, na następny dzień miałem już kontuzję, bolał mnie nadgarstek ale olałem to i ćwiczyłem dalej klatę i biceps, bolało bardzo ale nie przestałem ćwiczyć, na czwarty dzień to już nie mogłem ruszać nadgarstkiem, był sztywny i mocno bolał, przy każdym ruchu czułem ból, byłem u lekarza na prześwietleniu nie wykazało złamania i lekarz zapisał maście, ok, problem w tym, że minęło już trzy tygodnie a nadgarstek jest dalej nie sprawny, nie mogę go wygiąć unieść tak mocno jak to robię lewym sprawnym, przy mocnym wygięciu do góry boli i nie idzie do końca, nie mogę ćwiczyć, przy próbach ćwiczeń małym ciężarem czuję mocny ból, niewiem co się dzieje, bo się nie chce wyleczyć, jak poklepuję w ścięgna z góry to boli, czy wie ktoś co to może być, miał to takie coś? po 3 tygodniach nie chce się wyleczyć, a było to zwykła zapalenie ścięgien
na zdjęciu widać lewy zdrowy nadgarstek i zaznaczyłem zółtą linią jak się mocno zgina
a prawy po kontuzji i trzech tygodniach też widać jak najmocniej mogę go wygiąć do góry, jak by coś go blokowało, myślę że to dalej nie wyleczone ścięgna ale 3 tygodnie???
Zmieniony przez - DonWasyl w dniu 2010-08-10 14:26:14