mam pytanie do ekspertów, ale oczywiście mile widziane każde sensowne wypowiedzi. Moim problemem jest zejście z tłuszczu z brzucha i tych przedramatycznych boczków (czyli między talią a pupą). Ogólnie jestem bardzo szczupłą osobą, która dba o dietę i cwiczenia
dieta semi-wegetariańska, tylko ryby, mało węglowodanów)
plus 30 minut biegu i 20 minut na brzuch co drugi dzien rano przed sniadaniem.
Probowałam różnych specyfikow, np. CLA, Thermo, ale jak sądzę to pic na wodę fotomontaż. Może jest ktoś coś w stanie poradzic by pozbyc sie tego raz na zawsze? Nie musi byc od razu, ale skutecznie :)
Płeć: Kobieta
Wiek: 21
Waga: 55
Wzrost: 170
Obwód klatki: 82
Obwód ramienia: 27
Obwód talii: 65
Obwód uda: 50
Obwód łydki: 35
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 10
Aktywność w ciągu dnia: Szkoła
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Co drugi dzien rano przed sniadaniem bieg 30 minut plus cwiczenia na brzuch 20 minut
Odżywianie: Wcześniej wiecej weglowodanow, teraz mniej, choc czasem sie zdarza. Wczesniej jadlam mieso, teraz tylko ryby. Generalnie lubie wszytsko :)
Cel: poprawa estetyki i proporcji
Ograniczenia żywieniowe: -
Stan zdrowia: -
Preferowane formy aktywności fizycznej: godzinę dziennie
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: CLA, Thermo i inny suplementy diety (karnityna)
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: TAK!
Stosowane wcześniej diety: zadnych szczegolnych, ograniczenia weglowodanow.