Szacuny
0
Napisanych postów
2
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
22
Witam,
od ponad 1,5 roku uprawiam Kickboxing, ale do tej pory, nie mogę sobie poradzić podczas sparingów.
Nie mogę się skoncentrować podczas walki- nie poprawnie wykonuje techniki, często wystawiam się na czyste strzały, zapominam o gardzie, ciężko robić mi uniki, często nie mam pomysłu jak zaatakować przeciwnika, żeby samemu nie oberwać, tak samo z obroną. Często sparing przypomina jakąś bezładną bijatykę.
Czy efektywność przyjdzie z czasem, czy muszę wykonywać jakieś dodatkowe ćwiczenia. Jak opracowywać taktykę podczas walki.
Szacuny
1
Napisanych postów
348
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3124
wszystko przychodzi z czasem ale jesli wiesz co robisz zle powinienes sie do tego bardziej przykladac np jak oposzczasz garde niech trener ci krzyczy rece wysoko zeby ci to przypominac az sie do tego przyzwyczaisz. Pogadaj jeszcze z trenerem
Szacuny
111
Napisanych postów
16087
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
79876
- Walka z cieniem - dużo zadaniówek, np sparing na: same nogi, na sam lewy prosty itd.
- sparingi na 30% siły, masz wplactać poznane techniki w walke a nie spinać się z kumplem
Szacuny
0
Napisanych postów
62
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
2063
też tak miałem na początku, nie potrafiłem w ogóle się kupy trzymać, no cóż, jedyne co Ci mogę poradzić to trenować i trenować, życzę powodzenia w treningach, ciao (;
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
22
Miałem na myśli sparingi na treningach w klubie. Owszem, trener zwraca mi uwagę na opuszczanie gardy i wytyka inne błędy, ale jakoś nie wchodzi mi to do głowy.
Walki zadaniowe są dosyć częste na treningach
Co do walki z cieniem to nigdy nie przykładałem do tego szczególnej uwagi.
Rzeczywiście, zdarza się, że na sparingach trochę za bardzo się spinamy.
Problem tkwi w tym, że nie do końca wiem, co robie źle.
Nie wiem na ile to trafny wniosek, ale myślę, że dlatego zgarniam baty bo większość uderzeń ręką wyprowadzam przenosząc ciężar na przednią nogę.
Zmieniony przez - kacper9341 w dniu 2010-08-14 21:53:37
Zmieniony przez - kacper9341 w dniu 2010-08-14 21:54:21
Szacuny
1
Napisanych postów
348
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3124
"Problem tkwi w tym, że nie do końca wiem, co robie źle. "
Od tego jest trener by ci wytlumaczyc przez internet tego sie tak nie da a co do walki z cieniem to nie traktuj jej jako rozgrzewki tylko jak prawdziwa walke i przy zadawaniu ciosow pamietaj by rece wracaly do gardy by robic rozne uniki czy zbijanie ciosow rekawicami tak jakby to byla prawdziwa walka. Traktuj twoj cien jak twojego kolege ze sparingow albo nawet nie traktuj walke z cieniem jak walke z Tysonem czy tez Lennoxem Lewisem!
Szacuny
2
Napisanych postów
87
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
590
Przedewszystkim nie skupiaj sie na wszystkim na raz. Raczej nie da sie tak zaatakowac zeby nie dostac. Dlatego przed atakiem uszczelnij garde i zaatakuj robiąc odrazu nurek. Opanuj to by nie przechodzic na ciezar przedniej nogi podczas ataku. To powaaazny blad. Co do nieprawidlowego wykonywania technik to wydaje mi sie ze albo tak mocno sie stresujesz albo za malo przerobiles ich na worku/lapkach/z partnerem. Jeszcze co do tego ze nie wiesz jak zaatakowac zeby nie dostac to moze byc przyczyną albo tego ze sparingpartner jest o wiele lepszy technicznie albo sie mocno boisz/stresujesz. Tak bylo w moim przypadku. Jak walczylem z gosciem rownym sobie atakowalem. Jak z lepszym to juz troche mniej xd.
Generalnie to wgl sie nie stresuj sparingami. to tylko zabawa.