Zacząłem niedawno chodzić na siłkę po 3 letniej przerwie. Staż przed przerwą to około rok z przerwami. Ogólnie zafascynowała mnie dieta Pierra Dunkana którą postanowiłem na próbę przetestować i udało się w 10 dni schudnąć 6kg. Później przez miesiąc jadłem normalnie tak jak przed dietą i przytyłem 4 kg czyli ogólnie i tak dobrze bo -2kg :) Ważę teraz około 92-93kg przy wzroście 180cm chciałbym połączyć właśnie tą dietę z chodzeniem na siłownię. Co do planów to chciałbym zrzucić wagę do około 75kg do przyszłych wakacji co przy tej diecie raczej nie powinno być problemem. Zaletą tej diety jest to iż nie spala ona mięśni więc przy okazji trochę suchej masy mięśniowej chciałbym przybrać. Czytałem iż w początkowej fazie tzw. uderzenia nie można się przemęczać więc bym robił raczej luźne treningi ogólnorozwojowe a później po około 10dniach normalne treningi.
I tu moje dwa pytanka:
1-Niestety mam problem z zaparciami otóż normalnie wypróżniam się około 2-3 razy w tyg a przy tej diecie 1-2 w ciągu 10 dni i w związku z tym chciałbym rano jeść około 50-70gr śliwek suszonych, podzielić to na połowę i najpierw około 25-35gr na sucho na czczo a później resztę wymieszaną z mlekiem 0,5% i otrębami. Czy takie coś przejdzie czy może te śliwki które jednak posiadają trochę węgli są całkowicie zakazane.
2-Czy to na pewno doby pomysł aby łączyć tą dietę z chodzeniem na siłkę.
I jeszcze jedna prośba jak macie jakieś fajne przepisy na w miarę tanie żarcie białkowe to byłbym wdzięczny ponieważ nudziło mi się jedzenie na śniadanie jajek na obiad kurczaka lub ryby a na kolacje znowu jajek. Niestety jestem pracującym studentem i nie mogę sobie pozwolić na jakieś wyrafinowane dania które znalazłem w książce więc skupiłem się tylko na tych podstawowych najtańszych.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.