zuziaaaaa / dziennik - moja walka

Ach! Jestem po zawodach biegowych na 10 km. Kończę z czasem 58 min. Jestem z siebie zadowolona , bo to pierwsze poważne zawody i nie idzie żle. W tą sobotę biegnę następne też na 10 km. Mam nadzieję że będzie tylko lepiej!

10 kilosów w godzine to niezłe tempo

Zuzia, taka mała podpowiedź - edytuj posty, służy do tego ten ołóweczek z karteczką obok daty wysłania posta

zuzia, a jakie leki Ci przepisano? na niedoczynnosc? dlugo juz je bierzesz?

Biorę euthyrox. Przez pierwsze 10 dni brałam dawkę 25.Było lepiej ale nie było jeszcze całkiem dobrze.Teraz biorę 37,5 - od dwóch dni i jak na razie jest ok. Mówiąc "dobrze" mam na myśli inne objawy niż wagowe- osłabienie, złe samopoczucie psychiczne, uczucie zimna, wypadnie włosów itd... Kiedy mogę się w ogóle spodziewać jakiś efektów jeśli chodzi o przeminę materii? Czy w ogóle można to przewidzieć?

wiesz co, ja sie lecze juz wiele lat, i z doswiadczenia wiem ze na zmiane dawki orgaznizm reaguje po ok 3-4tyg - nie chodzi mi tu o metabolizm tylko o poziom hormonow, tez biore euthyrox;-, a jesli dopiero zaczynasz sie leczyc do dobranie odpowiedniej dawki moze potrwac nawet i do pol roku

powiem Ci tak, najgorsze co mozesz teraz zrobic to scinac kcal drastycznie to tylko pogorszy sprawe, najpierw trzeba doprowadzic hormony do porzadku, bez tego ani rusz! kiedy ostatnio robilas badania krwi?

ps. a tak na marginesie to co to za lekarz ktory doradza diete 1200kcal osobie ktora chce cwiczyc?

Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2010-09-13 14:39:52

Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2010-09-13 14:41:05

No nie wiem co to za lekarz, ale najwyraźniej taki który nie chodził na wykłady z żywienia. Ale zostawmy to, bo mam jeszcze tyle zdrowego rozsądku że na "dietę oświęcimską" nie chce przejść.
Wracam od dietetyka. Mam w sobie 24,8% tłuszczu czyli trochę do zrzucenia i niedobór masy mięśniowej o 1,6 kg. Okazuje się też że wcale nie jem tyle ile mi się wydaje że jem. Zostają mi podliczone dwa dni mojego z mojego "dzienniczka jedzenia" i okazuje się że jednego dnia zjadam 1300 kcl drugiego 1600 kcl. Nie wiem jak to możliwe, bo mi się cały czas wydaje że jem "dużo za dużo"... Nic to. To efekt zeszłorocznej diety i spadku wagi.
Teraz mam dietę ustawioną na 1500 kcl, żeby organizm nie zwariował. Potem mam stopniowo zwiększać i zwiększać kalorie i powinno być dobrze. I się cieszę że mam dietę już rozpisaną i nie muszę sama liczyć, o jak widać z tego jestem cienka.