W tym momencie ważę 80,8kg , na początku lipca ważyłem ponad 87 przy wzroście 1,80m , sprawa wygląda następująco poczułem spadek brzucha , w pasie straciłem około 8 cm z 97 na 90 ogólnie czuję się "lżejszy" ale to nadal mało chce zejść maxymalnie ile się da i uzyskać przyzwoitą formą bo nadal mam spore zasoby tłuszczu , Zazwyczaj osoby znające się w temacie potrzebują kilka informacji co treningu , odżywiania więc u mnie sprawa ta wygląda tak :
3x w tygodniu 1,5h trening piłki nożnej , 1x w tygodniu 90minutowy mecz na pełnych obrotach , w dni relaxu- weekend 10km trasa na rowerku , co do odżywiania od dłuższego czasu nie mam potrzeby jedzenia , po prostu mi się nie chce , nie jestem głodny nie mam ochoty , Odkąd zacząłem się odchudzać nie jem słodyczy , nie słodzę herbaty , śmietany przestawiłem na kefiry , ale co do jedzenia jest tak ze wstanę koło 10 , zjem śniadanie o 11 2-3 kanapki , miskę płatków , potem koło 13-14 jakaś zupa ze 2 łyżki wazowe , czasem ciut mięsa , jakiś ryż , bo kartofli nie jem , przed treningiem nic , po mooże 2 kanapki ale to jak jestem głodny :), nie pijam napoi gazowanych pije wodę ale z umiarem , od weekendu do weekendu piwko , jakiś grill ale to też tak żeby zjeść zasmakować i na tym finito.
PS teoretycznie sporo trenuje biegam itp. Lecz w ciągu kilku poprzednich lat zapuściłem się w tłuszczu , choć zawsze lubiłem uprawiać sport , niektórzy typują tutaj wpływ leków na bazie sterydów za czasów dziecka , ponieważ nie będę kłamać ani się usprawiedliwiać ale zawsze lubiłem rekreacje i sport dlatego proszę pomóżcie mi co robić aby przy tym zasobie wysiłku fizycznego spalić co się da .
PS , codziennie robię po 50 brzuszków i ze 30 pompek , Pozdrawiam i liczę na profesjonalne opinie