Od września mam zamiar zmienić nieco swój wygląd oraz sposób życia. W związku z tym w mojej głowie zrodziło się kilka pytań:
Jakich ćwiczeń nie powinienem robić, jeżeli ciągle jestem w fazie wzrostu wysokości ciała oraz mam skoliozę kręgosłupa?
Czy jeżeli mam średnio otłuszczone ciało to najpierw powinienem spalić ten tłuszcz i dopiero potem budować tkankę mięśniową, czy też robić to w tym samym momencie.
Czy podczas układania diety muszę zwracać uwagę na ilość co do grama? Wydaje mi się to bardzo męczące i czasochłonne.
Czy połączenie siłowni z basenem da dobry efekt? Oprócz tego mam zamiar kupić worek treningowy - wydaje mi się, że walenie w niego od czasu do czasu może być dobrą zabawą.
Czy aby spalić swój tłuszcz wystarczy mi tylko pewien okres diety, czy musiałbym całkowicie zmienić swoje nawyki żywieniowe i trzymać się tego do końca życia?
Moim ogólnym celem nie jest zostanie kulturystą, a zwiększenie ogólnej motoryki ciała (lepsza kondycja, czas na poszczególnych dystansach, większa siła oraz ładne umięśnione ciało).
Na treningi mogę przeznaczyć sporo czasu - uwielbiam się ruszać.
Dieta jakaś będzie, jednak nic z rodzaju tych głodówkowych. Odnośnie czasu spożywania posiłków nie jest to dla mnie problem.
Suplementy mogę dokupić, jednak sądzę, że na początek wystarczą jakieś witaminki+omega3 lub coś w tym rodzaju.
Oprócz tego wydaje mi się, że mam ginekomastię - jak to zlikwidować?
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17
Waga: 74
Wzrost: 180
Cel treningowy: redukcja tłuszczu+lepszy wygląd ciała+poprawienie sprawności organizmu
Staż treningowy na słowni: brak
Uprawiane inne sporty: okazjonalnie
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Regulowana ławka, sztangielki, sztanga prosta oraz łamana, ławeczka do brzuszków, atlas.
Dieta: na razie brak
Przeciwskaznania medyczne: skolioza kręgosłupa
Zażywane suplementy: brak
Zmieniony przez - Gnys w dniu 2010-08-16 21:06:46