Szacuny
2
Napisanych postów
168
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4984
Witam,mój problem z nadgarstkiem wygląda następująco - Dorabiam sobie do pensji jako bramkarz w nocnym klubie, w nocy z 24 na 25 lipca rozbiłem prawą ręke na mocno awanturującym się kliencie dyskoteki. Do dwóch godzin po zdarzeniu ręka mnie nawet nie bolała,jedynie miałem 2 cm rozcięcie w okolicy kostki środkowego palca,krwawienie szybko zatamowałem opatrunkiem. Po kilku godzinach ręka zaczęła puchnąć,boleć a z rany wylewać się ropa,wracając samochodem do domu miałem problem ze zmianą biegów bo tak bolała ręka. Ja głupek zamiast iść do lekarza uznałem że to stłuczenie,poboli i minie samo za kilka dni. Najgorzej było 3 dnia,ręka spuchła tak ze nie mogłem ruszyć zadnym palcem,ukroić nożem chleba itd. krew spłyneła do przedramienia że miałem z 3 cm więcej w obwodzie przedramienia. Łykałem leki przeciwbólowe jak ibuprom,apap itd. a ręke smarowałem żelem fastum i ketonal lek.Mijały kolejne dni ręka się goiła,palcami mogłem ruszać coraz lepiej, nawet dalej jeździłem na bramkki z tą ręką ! W ostatnią sobote w klubie gdzie stoje przyjechała karetka pogotowia do kogoś i ja korzystając z okazji podszedłem do lekarza z pogotowia żeby obejrzał ręke. Pomacał,popytał i stwierdził że są złamane kości nadgarstka i ręka jest do operacji :(:(:( Poszedłem wczoraj wreszcie do szpitala ( wiem ze powinienem odrazu,ale moja głupota czasem mnie przerasta) żeby zrobić prześwietlenie,odesłali mnie do lekarza rodzinnego po skierowanie do ortopedy. Dziś ręka jest wygojona,opuchlizna zeszła ale nie mogę ruszać palcem jednym samodzielnie, przy pomocy drugiej ręki go wyprostuje. Kości w nadgarstku w okolicy palca czuje że są bardzo grube i naciskanie w tym miejscu sprawia ból.
Mam w związku z tym pytanie do osób znających się na rzeczy. Czy z opisanych objawów ręka jest na bank złamana, czy czeka mnie zabieg operacyjny,czy będe mógł kiedyś jeszcze walczyć w zawodach MMA ?
Ring Jest Moim Kościołem,Walka Moim Niebem,Mixed Martial Arts Moją Religią
Szacuny
48
Napisanych postów
306
Wiek
46 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2143
Nie dość że po pierwsze ta rana była zakażona, stąd ta ropa i opuchlizna, to teraz bez prześwietlenia się nie obejdzie. Jeżeli jest tam złamanie to przyczyną ograniczonego "władania" palcem może być ucisk złamanej kości an nerw. Chociaż równie dobrze na nerw może uciskać wchłaniający się krwiak.
Szacuny
2
Napisanych postów
168
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4984
Dzięki za odpowiedz. Rana się wygoiła,nie była szyta,ładnie się zagoiła bez śladu. Opuchlizna zeszła,pozostał tylko ten palec którego sam nie wyprostuje do końca i te uczucie grubych "kości" w nadgarstku w okolicach tego palca. Jak dotykam dłoni to czuje jakby kości w nadgarstku były z trzy razy grubsze niż normalnie. Ręka już nie boli,jedynie przy uciskaniu jej lub szybkich ruchach tą ręką.
Ring Jest Moim Kościołem,Walka Moim Niebem,Mixed Martial Arts Moją Religią