Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
43
Witam.
Byłem w sobotę na siłowni, od razu się przyznam, że na pełny żołądek po obiedzie. Najpierw z 12 minut 8,5 km/h marszem, a potem wyciskanie na ławeczce, rozpiętki i jeszcze z dwa na klatę. Odczuwałem ból, jakby żołądka i w ostatnim ćwiczeniu jeszcze bardziej. Odczucie jakbym dostał z pięści w żołądek. Przestałem ćwiczyć. Czuję to do dzisiaj. Po zjedzeniu i wypiciu większej ilości posiłku czuję mocny dyskomfort i ucisk, znowu jakby mi ktoś przywalił. Jakieś sugestie? Przepuklina? Raczej wątpię.
Mięśnie brzucha to też nie są, bo jak napinam to nie bolą.
Wnioskuję, ze podczas dużego wysiłku mięśnie brzucha "ściskały i miażdżyły" żoładek i przez to ten ból. Jak nie przestanę odczuwać, pójdę do lekarza. Ktoś miał podobnie?
Szacuny
71
Napisanych postów
765
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
19542
Ból po paru dniach minie. Jest to efekt rozepchnięcia żołądka i przepony, która podczas treningu znacznie się powiększa przez głębszy i szybszy oddech. Jeżeli masz coś takiego po raz 1-szy , możesz mieć nawet z 5 dni taki dyskomfort.
....::::I CaN ReaD YouR MinD::::....
....::::OpeN YouR MinD AnD DrEaM WitH Me....YoU MusT FiGhT FoR YouR FrEeDoM iF YoU WanT Be FreE....
Szacuny
48
Napisanych postów
306
Wiek
46 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2143
Co ty za pierdoły gadasz?! Przepona się powiększa w czasie treningu? To by znaczyło że po latach treningów kulturyści musieli by mieć płuca w brzuchu!
Fakt że chłopak najadł się i za szybko rozpoczął trening i stąd te nadwyrężenia, ale to nie powód żeby opowiadac tego typu bajki!
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
43
Zapewne chodziło koleżance o to, że podczas treningu przepona pracuje mocno i się rozciąga (mocniej niż zwykle), a ja jako raczej początkujący i jeszcze z pełnym brzuchem nadwyrężyłem mocno.