USG kolana:( Prosze o interpretacje!!!

Dodatkowo oprócz wcześniejszych dolegliwości- bólu i kłucia przy zginaniu kolana oraz tarciu/ przeskakiwaniu rzepki doszło pieczenie tak jakby tam był stan zapalny. Żadnej poprawy, a było jeszcze gorzej. Postanowiłem zrobić na cito usg, na które czekałem tydz. W międzyczasie tego tyg tym razem ból nie ustąpił po kilku dniach i boli mnie cholernie to kolano nawet podczas zwykłych czynności. No i dzisiaj miałem USG, o którego interpretację proszę jak również oceny całej sytuacji, bo niby nic mi nie jest, lekarz nie wie co robić, a ból jest mega nawet przy chodzeniu.

"W badaniu usg staw kolanowy bez zwiększonej ilości płynu, brak przerostu błony maziowej, bez wzmożonego ukrwienia w PD. Chrząstka szklista na kłykciach kości udowej w zakresie dotępnym badaniu o równych obrysach, chondromalacja I st., grubości 2mm. Ścięgno mięśnia 4-ki uda i więzadło rzepki bez zmian patologicznych. Pod przyśrodkowym troczkiem rzepki w części bliższej widoczny obszar hypoechogeniczny odpowiadający przestrzeni płynowej. Więzadło poboczne piszczel. i okolica gęsiej stopy ścięgnistej prawidłowa. Więzadło poboczne strzałkowe, pasmo biodrowo- piszczel., ścięgno mięśnia 2-ki uda oraz ścięgno mięśnia podkolanowego prawidłowe. Więzadło krzyż. tylne o prawidłowej echostrukturze oraz typowym przebiegu, niepogrubiałe. Okolica przyczepu bliższego więzadła krzyż. przedniego nieposzerzona, w badaniu dynamicznym więzadło o prawidłowym napinaniu. Łąkotki przyśrodkowa i boczna bez zmian pourazowych. W badaniu dynamicznym łąkotki stabilne. Dół podkolanowy wolny.

Ciało Hoffy o prawidłowej echostrukturze, bez widocznych zmian ogniskowych. Ustawienie spoczynkowwe rzepki z niewielką lateralizacją nasilającą się w czasie badania dynamicznego."

Tak jak myślałem od samego początku wyszło przesunięcie boczne rzepki. Według lekarza jest wszystko ok., minimalnie zwiększona ilość płynu koło tego troczka i delikatne przesunięcie rzepki (możliwe że przyparcie). Jednak on nie wie o co chodzi i dosłownie rozłożył bezradnie ręce. Spytałem czy jakieś dodatkowe badania zaleca lub postępowanie, powiedział że ewentualnie rezonans ale nie wie czy jest sens (wiem z opinii innych, że mimo iż jest to niby najdokładniejsze badanie to często i tak nie pokazuje wielu rzeczy więc wydanie 500zł bez diagnozy przy mojej sytuacji materialnej nie wchodzi w grę, a na nfz jeśli po znajomości cudem ktoś by mi rm przypisał to czekałbym chyba do końca swego żywota więc zgadzam się z nim)

No i jak to ujął "może niech Pan jeszcze trochę poćw. to kolano" mnie dobiło, bo wiem że akurat te ćw które miałem przypisane nie przyniosły żadnego efektu i w mojej sytuacji niczego to nie zmieni, a "coś" co mam będzie dalej nieleczone się rozwijało... Mam świadomość że te ćw. w pełni oddają efekt po 6/7 tyg i nie oczekiwałem że po tyg. ćw zniknie ból, ale miałem nadzieję że będzie ciut lepiej, że zamiast tego 1km to przebiegne bez bólu 2/3km. Wtedy wiedziałbym, że zmierza to w dobrym kierunku, a tak wątpię aby to pomogło. No i teraz nie wiem co robić, niby jest dobrze, a ból mega. Do extra ortopedy nie pójdę bo nie mam w tej chwili kasy, a śr. lekarze nic mi nie powiedzą nowego. Co robić ? Proszę o pomoc ....
Poniżej link do zdjęcia z miejscem bólu, kłucie i pieczenie w dokładnym punkcie przy odpoczynku, przy bieganiu obszar bólu jest szeroki na jakieś 2cm dookoła tego punktu.
http://imageshack.com/a/img538/5717/ZdaNCr.jpg